Michelin wycofuje obie tylne mieszanki opon w obawie o bezpieczeństwo

Firma Michelin, która od tego sezonu jest wyłącznym dostawcą ogumienia do MotoGP, na wyścig o Grand Prix Argentyny postanowiła wycofać obie mieszanki tylnej opony, które miały zostać użyte przez zawodników. Dodatkowo zostanie rozegrana dodatkowa, 30-minutowa sesja rozgrzewkowa, by zapoznać się z nowy, twardszym ogumieniem.

Decyzja ta została podjęta ze względów bezpieczeństwa po poważnym incydencie z udziałem Scotta Reddinga podczas czwartego wolnego treningu na torze w Termas de Río Hondo. Tylna opona w jego motocyklu uległa awarii, jednak Anglik był w stanie utrzymać kontrolę nad jego GP15 i zatrzymać się na żwirze.

Sesja po tym wydarzeniu została wstrzymana, aby dać czas porządkowym na usunięcie zalegających elementów z wadliwej opony, po czym wywieszono zieloną flagę. Sędziowie szybko jednak doszli do wniosku, żeby ponownie zatrzymać ostatni trening ze względów bezpieczeństwa, aby sprawdzić przyczynę awarii opony w motocyklu Reddinga. Z racji tego, że do końca treningu pozostały 4 minuty, nie wprowadzono na ten czas restrykcji dotyczących wykorzystania ogumienia Michelin.

Choć sądzono, że preferowana pośrednia opona zostanie wycofana na wyścig, podjęto również decyzję o wycofaniu opony twardej. Ujawniono, że ogumienie w motocyklu Reddinga miało przejechanych 7 okrążeń i nadal jest badana przez inżynierów Michelin, aby ustalić przyczynę tej usterki. Incydent Reddinga był podobny do tego z udziałem Lorisa Baza, który wydarzył się podczas przedsezonowych testów na torze w Sepang.

Na wyścig zostanie przygotowana nowa tylna opona, z twardszą konstrukcją, niż dotychczas wykorzystywane ogumienie. Oprócz 20-minutowej rozgrzewki, zostanie rozegrana 30-minutowa sesja treningowa, by dać zespołom i zawodnikom możliwość przetestowania nowej opony oraz znalezienia odpowiednich ustawień – choć prognozy pogody mówiły o możliwości opadów deszczu w okolicach argentyńskiego toru.

„Obie tylne mieszanki musiały zostać wycofane, ponieważ były one tej samej konstrukcji, co oznaczało, że w przypadku twardej opony również istniało ryzyko podobnej awarii. Nowa opona Michelin, która zostanie wprowadzona na niedzielę, cechuje się bardziej sztywną konstrukcją i będzie sobie radzić lepiej z przeciążeniami i temperaturą – co jednak odbije się na czasach okrążeń” – czytamy w oświadczeniu.

Źródło: crash.net

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze