Rossi: Wyścigi będą bardziej wymagające

Valentino Rossi uważa, że na skutek zmiany przepisów i dostawcy opon, wyścigi staną się dużo trudniejsze i będą większym wyzwaniem dla zawodników niż dotychczas. Do takiego wniosku doszedł wczoraj, tuż po zakończeniu przedsezonowych testów MotoGP w Katarze.

Podobnie jak wielu innych zawodników, ‘Doktor’ wykorzystał piątkową sesję na wykonanie swojej pierwszej symulacji wyścigu z użyciem standardowego oprogramowania i opon Michelin.

„W końcu za nami dobry dzień. Niestety miałem kolejny wypadek w tym samym miejscu [co w środę], ale jestem bardzo zadowolony z ostatnich dwóch godzin jazdy” – zaczął Rossi. „Udało nam się poprawić ustawienia motocykla, ja poprawiłem swoje tempo i przeprowadziłem atak na dobry czas okrążenia. To był jeden z moich celów, szczególnie ważna była także symulacja wyścigu. Nie była taka zła, ponieważ przejechałem 15 okrążeń w dobrym tempie”.

Wprowadzenie obowiązku korzystania z jednolitego oprogramowania oznacza więcej pracy dla zawodników w czasie jazdy. Teraz jedynym sposobem, aby dostosować na przykład zużycie opon czy kontrolę trakcji, jest wciśnięcie za każdym razem odpowiedniego przycisku na kierownicy. Podczas krótszego wyjazdu na tor różnica w porównaniu do ubiegłych lat nie jest jednak tak bardzo odczuwalna.

„Dłuższy przejazd był ważny ponieważ nie da się wyczuć dużej różnicy [z nową elektroniką] na dwóch czy trzech kółkach, ale później już tak” – wyjaśnił Rossi. „Wyścigi staną się trudniejsze dla zawodników. Trzeba będzie wykonywać więcej pracy i bardziej bawić się maszyną w porównaniu do ubiegłego roku. Myślę, że to może być ciekawe”.

Rossi zakończył testy w Katarze na piątej pozycji, 0.619 sekundy za Lorenzo, ale tylko 0.1 za drugim Scottem Reddingiem. Czterech producentów znalazło się w czołowej czwórce. „Podczas trzech tegorocznych sesji testowych rywale bardzo się poprawili. Na Sepang różnica była duża, teraz jesteśmy bliżej siebie, poza tym Ducati jest bardzo szybkie. Najważniejsze, że jesteśmy konkurencyjni, a nasz motocykl dobrze współgra z oponami Michelin”.

„Oczywiście w wyścigu wszystko może się zmienić, jest wiele różnych czynników. Mamy jednak nadzieję, że będziemy przygotowani. Nasz motocykl był konkurencyjny na wszystkich torach, na których testowaliśmy” – zakończył optymistycznie.