Zapowiedź drugiej tury testów w Malezji

Po dwutygodniowej przerwie motocykliści królewskiej kategorii wracają na tor Sepang na kolejne przedsezonowe testy. Warto uważnie je obserwować z kilku powodów. 

Po owocnych jazdach na początku lutego, dla zespołów przyszedł czas na pierwsze wnioski oraz na zidentyfikowanie tego, nad czym należy dalej pracować. Już jutro przekonamy się, kto w ciągu ostatnich tygodni najlepiej odrobił pracę domową. Czyje poprawki zadziałają? Rzeczy, którym w najbliższych dnia warto będzie się przyjrzeć, jest kilka. Oto one:

1. Debiut Ducati GP15

Zaprezentowany w miniony poniedziałek motocykl pierwszy raz pojawi się na torze. Do tej pory zawodnicy korzystali z udoskonalonej wersji z 2014 roku (Ducati GP14.3) i uzyskiwali na niej bardzo dobre wyniki. Przypomnijmy, pierwszą turę testów Andera Iannone ukończył z trzecim najlepszym czasem, przegrywając jedynie z zawodnikami Repsol Hondy. Nowy motocykl to jednak wielka niewiadoma, dlatego w poniedziałek jako pierwszy wypróbuje go zawodnik testowy Michele Pirro. Następnie we wtorek i środę trafi już do Iannone oraz Dovizioso.

2. Nowa skrzynia Yamahy

Valentino Rossi oraz Jorge Lorenzo na pewno nie mogą się już doczekać powrotu na tor oraz debiutu zapowiadanej od dawna skrzyni płynnej zmiany biegów (seamless shifts gearbox), pozwalającej na zmianę przełożeń bez zaburzania ruchu motocykla, nawet podczas jazdy w wychyleniu. Od wyścigu w Misano, zespół stosował już takie rozwiązanie, jednak tylko do wrzucania wyższych biegów. Teraz ma to działać również przy zmianie biegów na niższe (wcześniej zawodnicy musieli to robić przy użyciu sprzęgła).

Nowa skrzynia ma poprawić zachowanie motocykla na wyjściach z zakrętów oraz stabilność na hamowaniach. Są to rzeczy, na które dość często skarżyli się zawodnicy, więc jeśli uda się to osiągnąć, Yamaha powinna znacznie zbliżyć się do Hondy (która takie rozwiązanie stosuje od 2011 roku). Oby tak się stało! Mniejsze różnice między zespołami, to więcej emocji na torze.

3. Testy nowych opon

W 2016 roku firma Michelin zastąpi firmę Bridgestone jako wyłączny dostawca opon. W związku z tym, dodatkowo czwartego dnia, motocykliści będą mieli okazję, aby po raz pierwszy przetestować nowe ogumienie, przygotowywane przez francuskiego producenta (który opuścił MotoGP w 2008 roku). Spośród zawodników z obecnej stawki, tylko sześciu ścigało się w przeszłości na Michelinach. Dla pozostałych będzie to zupełna nowość.

4. Co u Hondy?

Na początku lutego japoński zespół przywiózł do Malezji aż trzy różne wersje RC213V: motocykl z sezonu 2014, ten testowany w Walencji oraz nowy na 2015 rok. Marc Márquez zdradził później, że do dyspozycji był także czwarty, który ostatecznie nie został wykorzystany. Przyznał także, że maszyna zaprojektowana na nowy sezon nie jest szybsza niż ubiegłoroczna. Najbliższe trzy dni powinny dać zespołowi odpowiedź na pytanie, który motocykl będzie dalej rozwijany i czy wprowadzone na drugą turę testów poprawki będę skuteczne i pozwolą zawodnikom za utrzymanie dotychczasowej przewagi nad resztą stawki.

5. Postępy Suzuki

Głównym celem na zbliżające się testy ma być przede wszystkim powtórzenie dobrego wyniku sprzed dwóch tygodni (dziesiąta pozycja dla Espargaro i dwunasta dla debiutanta Viñalesa). W ostatnim czasie zespół intensywnie pracował nad aerodynamiką, a do Malezji ma przywieźć kilka nowych części do przetestowania.

6. Reszta pracowicie

Team CWM-LCR Honda stawia na „oswajanie” motocykla. Zarówno Cal Crutchlow (przechodzący z Ducati), jak i debiutant Jack Miller, mają dalej przyzwyczajać się do tegorocznej maszyny i nabierać pewności w prowadzeniu nowej Hondy.

Stefan Bradl (Forward Racing) skupi się na utrzymaniu pozycji najszybszego zawodnika klasy „Open”, a jego zespołowy kolega - Loris Baz (z serii WSBk), na aklimatyzacji w MotoGP. Dużo pracy czeka również Kolumbijczyka Yonny Hernandeza, który ze względu na problemy z barkiem, musiał opuścić pierwszą turę testów.

Zespół Aprilli twierdzi, że dopiero w ciągu najbliższych dni zawodnicy będą sprawdzać konkurencyjność nowego motocykla. Wcześniej zarówno Alvaro Bautista, jak i Marco Melandri nie dążyli do uzyskania najszybszego czasu okrążenia, ale pracowali nad ustawieniami.

Testy ruszają 23 lutego i potrwają trzy dni. Jak widać przed zawodnikami dużo nowości i dużo pracy, więc na pewno czeka ich kilka intensywnych dni.

Źródło: motogp.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze