MotoGP: Bagnaia wygrywa w Indonezji, kosztowny błąd Martina

Francesco Bagnaia popisał się świetną jazdą i po starcie z 13. pola odniósł zwycięstwo w Grand Prix Indonezji MotoGP. Po chwilowej nieobecności Włoch wrócił na czoło klasyfikacji zawodników po tym, gdy jego główny rywal w walce o tytuł, Jorge Martin, popełnił błąd i wywrócił się, jadąc na komfortowym prowadzeniu.

Martin, który po zwycięstwie w sobotnim sprincie objął prowadzenie w generalce, popisał się kapitalnym startem i z szóstego miejsca był liderem jeszcze przed pierwszym zakrętem. Maverick Viñales gonił Martina, który jednak podkręcał tempo i zaczął odjeżdżać od rywali.

Świetnie do wyścigu na Mandalice ruszył także aktualny mistrz świata Francesco Bagnaia, który na końcu pierwszego okrążenia był szósty. Zawodnik fabrycznej ekipy Ducati awansował jeszcze wyżej na drugim okrążeniu po błędzie Brada Bindera w 12. zakręcie, który uderzył w Lukę Mariniego. W wyniku kontaktu Marini przewrócił się i utracił zajmowane czwarte miejsce. Binder z kolei stracił lokaty na rzecz Bagnai i Aleixa Espargaro po wyjeździe poza tor.

Sędziowie nie zwlekali zbyt długo ze wskazaniem winowajcy incydentu, nakładając na Bindera karę długiego przejazdu na piątym okrążeniu, którą odbył na następnym kółku.

The polesitter is out! 😱

Contact with @BradBinder_33 takes down @Luca_Marini_97! 💥#IndonesianGP 🇮🇩 pic.twitter.com/Ay1H1rYdWq

— MotoGP™🏁 (@MotoGP) October 15, 2023

Marc Márquez, który od przyszłego sezonu będzie zawodnikiem Gresini i dosiądzie motocykla Ducati obok swojego brata Alexa, po nieukończonym sprincie, nie dojechał do mety także niedzielnego wyścigu. Hiszpan stracił przyczepność przodu w 13. zakręcie i stracił szansę na punkty.

Sytuacja dla fabrycznego zespołu Hondy stała się jeszcze gorsza po tym, gdy drugi z zawodników – Joan Mir – także przewrócił się, tym razem w 12. zakręcie. W tym samym miejscu na deskach znalazł się także Augusto Fernandez.

W międzyczasie Binder ponownie znalazł się pod lupą sędziów po tym, jak w drugim zakręcie uderzył Miguela Oliveirę. Zawodnik KTM-a próbował wcisnąć się po wewnętrznej Oliveiry, chcąc wykorzystać bardziej szeroki wyjazd Portugalczyka, lecz doszło do kontaktu. Później Binder otrzymał drugą karę dłuższego przejazdu.

Największa niespodzianka miała miejsce na 13. okrążeniu. Znajdujący się na komfortowym prowadzeniu Martin, który miał ponad 3 sekundy przewagi nad resztą stawki, przewrócił się w 11. zakręcie po utracie przodu w swoim Ducati ekipy Pramaca. Hiszpan mimo sporego dystansu nad resztą nadal naciskał i uzyskiwał rekordowe czasy okrążeń, co sprawiło, że utrudnił swoje szanse w walce o tytuł mistrzowski.

MASSIVE, MASSIVE MOMENT! 😱

THE UNSHAKEABLE MAN HAS WOBBLED! 💥@88jorgemartin HAS THROWN IT AWAY! 🤯#IndonesianGP 🇮🇩 pic.twitter.com/9jLUd3uAxb

— MotoGP™🏁 (@MotoGP) October 15, 2023

Viñales objął prowadzenie, jednak Bagnaia zaczął gonić zawodnika Aprilii i wyprzedził Hiszpana na hamowaniu do 12. zakrętu. Dokonał tego na 9 okrążeń przed metą. Bagnaia jednak nie był najszybszym zawodnikiem na torze, a fantastyczne tempo prezentował Fabio Quartararo na Yamasze, który zbliżył się do tej dwójki.

From 13th to the lead! 📈@PeccoBagnaia is taking full advantage of @88jorgemartin's mistake! ⚔️#IndonesianGP 🇮🇩 pic.twitter.com/c2QiPvd8KM

— MotoGP™🏁 (@MotoGP) October 15, 2023

Pod koniec wyścigu Viñales zbliżył się do Bagnai i zmniejszył stratę z jednej sekundy do niespełna pół sekundy. Na ostatnim okrążeniu swoje pięć groszy próbował dołożyć Quartararo, który naciskał na Viñalesa, jednak to pozwoliło Bagnai zachować prowadzenie i wygrać w Indonezji.

Mimo że Viñales i Quartararo zbliżyli się bardzo na ostatnim okrążeniu, Bagnaia utrzymał się na czele, zadając maksymalne szkody Martinowi.

A MASSIVE VICTORY FOR @PeccoBagnaia! 🥇#IndonesianGP 🇮🇩 pic.twitter.com/fhslObh6Qr

— MotoGP™🏁 (@MotoGP) October 15, 2023

Na 5 wyścigów przed końcem różnica między Bagnaią a Martinem wynosi 18 punktów.

Kolejnym przystankiem w tegorocznym kalendarzu MotoGP będzie Grand Prix Australii, które odbędzie się już za tydzień, 22 października.