Di Giannantonio z pierwszym pole position w MotoGP po zaskakujących kwalifikacjach

Fabio Di Giannantonio wywalczył swoje pierwsze pole position w MotoGP i wystartuje z czoła stawki do niedzielnego wyścigu MotoGP o Grand Prix Włoch na torze Mugello. W pierwszym rzędzie ustawią jego włoscy rodacy: Marco Bezzecchi oraz Luca Marini.

Q1

Na niedługo przed kwalifikacjami przez tor przeszła krótka, ale momentami intensywna burza, która wystarczyła, aby nawierzchnia stała się mokra. W wyniku tego zawodnicy musieli wyjechać z boksów na oponach przeznaczonych na taki rodzaj nawierzchni. Mimo pierwszej części czasówki, była to dość porządnie obsadzona sesja, w której udział musieli wziąć między innymi Marc Márquez, Jack Miller, Joan Mir czy też Maverick Viñales.

Po pierwszej turze okrążeń na czele zestawienia wysunął się Miguel Oliveira, który uzyskał czas 1:55,380. Miller, który po swojej pierwszej próbie miał 0,260 sek. straty, na drugim kółku jechał po najlepszy czas. Niestety, Australijczyk utknął nieco za Darrynem Binderem i po dwóch pierwszych rekordowych sektorach odpuścił.

Wkrótce jednak najszybszym czasem popisał się Brad Binder. Kierowca pochodzący z RPA wyjechał później na tor, ale już na oponach na suchą nawierzchnię i już na swoim pierwszym kółku wykręcił 1:52,402, będąc o 3 sekundy szybszy od Oliveiry. Widząc to, pozostałe zespoły szybko ściągnęli swoich zawodników, aby skorzystali z drugiego motocykla z założonymi slickami oraz ustawionym pod suchą nawierzchnię.

Zgodnie z oczekiwaniami, po wyjeździe kierowców na tor po szybkiej wizycie w alei serwisowej tablica z wynikami szybko zaczęła świecić się na czerwono dzięki rekordowym sektorom. Marc Márquez, który podholował się za Millerem, był w stanie uzyskać 1:48,843, mając 0,6 sekundy przewagi nad Australijczykiem.

Podczas gdy Márquez, który nadal holował się za Millerem, poprawił się na 1:48,240, jeszcze szybciej pojechał Di Giannantonio, który wykręcił 1:47,649 i miał jeszcze jedno szybkie okrążenie. Włoch, startujący przed własną publicznością, na swojej ostatniej próbie zszedł na 1:47,219, co dało mu awans do Q2. Z drugiego miejsca do finałowego etapu czasówki przeszedł także Marc Márquez, który do samego końca jechał niczym cień za Millerem, tracąc zaledwie 0,075 sekundy do Di Giannantonio.

W ostatnim segmencie kwalifikacji nie pojechali: Jack Miller, Michele Pirro, Miguel Oliveira, Brad Binder, Joan Mir, Alex Márquez, Remy Gardner, Darryn Binder, Alex Rins, Lorenzo Savadori, Franco Morbidelli, Maverick Viñales, Raul Fernandez oraz Andrea Dovizioso.

Q2

Zielona flaga po rozpoczęciu się drugiej części czasówki trwała tylko minutę i 10 sekund. Kiedy cała grupa zawodników z Fabio Quartararo na czele wyjechała z alei serwisowej, w pierwszym zakręcie ich wszystkich objechał Marc Márquez, który znając lepiej warunki postanowił wysunąć się na czoło. W drugim zakręcie zaliczył bardzo gwałtowną wysiadkę, spowodowaną prawdopodobnie po najechaniu na mokry fragment toru. Sam zawodnik wstał po tym wypadku o własnych siłach i wrócił do boksu, czego nie można było powiedzieć o jego Hondzie. Przednie zawieszenie zostało całkowicie wyłamane, a ponadto stanął on w ogniu, który został szybko stłumiony przez marshalli. Sesja musiała zostać przerwana, aby uprzątnąć tor po możliwym wycieku płynów.

🛑 RED FLAG after this highside for @marcmarquez93 😱

Thankfully the 8-times champion was quickly back onto his feet but the session is stopped for a cleanup operation ⚠️#MotoGP | #ItalianGP 🇮🇹 pic.twitter.com/Qehewmtai8

— MotoGP™🏁 (@MotoGP) May 28, 2022

Kwalifikacje zostały wznowione kilka minut później. Zawodnicy ponownie spróbowali swoich sił na slickach i ponownie na czele grupy jechał Quartararo. Marc Márquez tym razem musiał skorzystać z drugiego motocykla, a dodatkowo wyjechał z alei serwisowej znacznie później niż pozostali. Co ciekawe, zawodnik Hondy zjechał do boksów korzystając z krótkiej pętli, najprawdopodobniej z powodu nieodpowiednio ustawionego motocykla.

Tymczasem najlepszym okrążeniem po pierwszej turze przejazdów popisał się najszybszy w Q1 Di Giannantonio, który uzyskał 1:49,124. Jako drugi meldował się Takaaki Nakagami ze stratą niemal pół sekundy, a trzeci był Johann Zarco. Na drugim kółku Di Giannantonio odnotował znaczącą poprawę, schodząc na 1:47,163 i na 8 minut przed końcem miał aż sekundę przewagi nad resztą stawki. Druga i trzecia lokata należała dość zaskakująco do zawodników ekipy Valentino Rossiego, VR46 Racing Team – Bezzecchiego oraz Mariniego.

Di Giannantonio nie zwalniał tempa, a wręcz przeciwnie, jeszcze bardziej je podkręcił. Na 5 minut przed końcem Włoch uzyskał czas 1:46,907 i podniósł tym samym poprzeczkę, chociaż świetnie jechali również jego rodacy – Bezzecchi stracił po swoim najszybszym kółku tylko 0,3 sekundy, a trzeci Francesco Bagnaia miał 0,4 sek. straty. Niedługo później na czoło wysunął się Zarco z wynikiem 1:46,875, lecz do końca kwalifikacji zostały jeszcze nieco ponad dwie minuty.

To właśnie w tym końcowym okresie tabela z czasami zmieniała się diametralnie, a każdy zawodnik odnotowywał poprawę. Ostatnie słowo należało jednak do Di Giannantonio, który w ten sposób wywalczył swoje pierwsze pole position z czasem 1:46,156. W pierwszej linii ustawią się inni bardzo młodzi zawodnicy, reprezentanci ekipy Valentino Rossiego: Bezzecchi oraz Marini. Czwarty wynik uzyskał Zarco, piąty był Bagnaia, szósta lokata przypadła Quartararo, a najlepszą dziesiątkę uzupełnili Aleix Espargaró, Nakagami, Pol Espargaró oraz Enea Bastianini. Jorge Martin wykręcił 11. czas, a Marc Márquez był 12, ustanawiając swój rezultat po dość późnym wyjeździe z alei serwisowej.

Wyścig MotoGP o Grand Prix Włoch rozpocznie się w niedzielę o godzinie 14:00.