Według informacji Motorsport.com, Suzuki odejdzie z MotoGP po tegorocznym sezonie 2022, zmniejszając liczbę producentów w mistrzostwach do pięciu.
Suzuki ma historię odejść i powrotów do najwyższej klasy Motocyklowych Mistrzostw Świata. W czasach 500cc osiągnęło sukces, wygrywając wiele tytułów. Po przejściu na czterosuwowe silniki, japoński producent pozostawał w mistrzostwach, jednak wycofał się na koniec sezonu 2011 ze względu na problemy finansowe.
Projekt MotoGP został wskrzeszony w sezonie 2015, a już rok później Suzuki odniosło zwycięstwo na Silverstone dzięki Maverickowi Viñalesowi. Z kolei w 2020 roku ponownie sięgnął po tytuł za sprawą Joana Mira.
Zgodnie z informacjami przekazywanymi przez Motorsport.com, Suzuki poinformowało w poniedziałek wszystkich członków zespołu o odejściu po zakończeniu tego sezonu, natomiast oficjalne potwierdzenie ma być spodziewane w ciągu kolejnych godzin.
Decyzja ta spowodowała, że zarówno Mir, jak i jego zespołowy kolega Alex Rins muszą pilnie próbować szukać nowego pracodawcy. Według spekulacji, Mir prowadził już wcześniej rozmowy z Hondą i prawdopodobnie przejdzie do fabrycznego zespołu, gdzie będzie partnerem Marca Márqueza, zastępując Pola Espargaró. Z kolei nie wiadomo, jaka przyszłość czeka Rinsa.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.