Zespół Repsol Honda potwierdził, że Jorge Lorenzo zasiądzie na swoim motocyklu dopiero podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii po kontuzji pleców odniesionej w Assen.
Trzykrotny mistrz MotoGP doznał złamania kręgów T6 i T8 podczas pierwszego treningu wolnego holenderskiego Tourist Trophy. Z powodu odniesionej kontuzji nie wziął udziału w Grand Prix Niemiec, który odbył się tydzień później. Wówczas menedżer zespołu Alberto Puig liczył na to, że Hiszpan będzie w stanie powrócić na nadchodzący wyścig na czeskim torze w Brnie.
Teraz zespół wraz z Lorenzo podjęli decyzję, aby opóźnić powrót zawodnika na tor. Jak poinformowano w oświadczeniu, stan Hiszpana uległ poprawie, jednak nadal odczuwa ból, przez co ruchy na motocyklu pozostaną ograniczone. Teraz celem Lorenzo będzie powrót na GP Wielkiej Brytanii, który odbędzie się po rundzie w Czechach oraz Austrii – 25 sierpnia.
W Brnie na miejscu Lorenzo ponownie pojawi się zawodnik testowy Repsol Hondy Stefan Bradl, który już zastępował Hiszpana na Sachsenringu. Niemiec początkowo miał wziąć udział w swojej domowej rundzie w ramach dzikiej karty, jednak w wyniku takiej sytuacji będzie zespołowym kolegą Marca Márqueza w fabrycznym zespole.
Przejście Lorenzo z Ducati do Repsol Hondy jak na razie nie przyniosło owoców. Do tej pory jego najlepszym wynikiem jest 11. miejsce zajęte podczas Grand Prix Francji w Le Mans, zaś w klasyfikacji zawodników zajmuje 16. pozycję.
Źródło: motogp.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
