Przewodnik przed Grand Prix Francji

Od piątku startuje kolejna, piąta runda Motocyklowych Mistrzostw Świata – HJC Helmets Grand Prix de France. Nim zawodnicy klasy królewskiej powrócą do rywalizacji na torze, przyjrzyjmy się faktom i statystykom przed tymi zawodami.

To będzie 29. Grand Prix Francji, które odbędzie się na torze Le Mans, łącznie z Grand Prix „Vitesse du Mans” z 1991 roku, kiedy po raz ostatni zorganizowano dwie rundy Mistrzostw we Francji podczas jednego sezonu. Będzie to również 18. Grand Prix z rzędu zlokalizowane na tym obiekcie.

• Pierwsze zawody Motocyklowych Mistrzostw Świata odbyły się na Le Mans w 1969 roku. Wyścig kategorii 500ccm wygrał wówczas Giacomo Agostini jeżdżący na maszynie MV Agusta, Włoch zapisał się w annałach serii, po tym jak na mecie miał przewagę jednego okrążenia nad każdym startującym w zawodach motocyklistom.
• Siedem innych torów oprócz Le Mans także gościło u siebie karuzelę MotoGP, a były to: Paul Ricard (13krotnie), Clermont-Ferrand (10), Nogaro (2), Reims (2), Rouen (2), Albi (1) oraz Magny-Cours (1).
• Od czasów inauguracji ery motocykli czterosuwowych w najwyższej kategorii w 2002 roku to Honda ma największy bilans zwycięstw na tym obiekcie. Zawodnicy tej japońskiej fabryki wygrywali siedmiokrotnie na Le Mans, ostatnio trzy lata temu za sprawą Marca Márqueza (Repsol Honda Team). Yamaha również ma na swoim koncie siedem zwycięstw w klasie królewskiej włączając w te statystyki dwa ostatnie sezony.
• Jorge Lorenzo (Ducati Team) jest zawodnikiem z największą liczbą wygranych na torze w Le Mans, na najwyższym stopniu podium stawał sześć razy – raz w klasie 250 oraz pięciokrotnie w najwyższej kategorii.
• W poprzednim sezonie najszybszy był również Hiszpan, wyprzedzając swojego ówczesnego partnera zespołowego Valentino Rossiego o 10,654 sekundy, co jest największą przewagą uzyskaną przez Lorenzo w historii jego startów w motocyklowym Grand Prix, podczas występów w klasie królewskiej w suchym wyścigu.
• Chris Vermeulen odniósł jedno zwycięstwo w trakcie swojej kariery w MotoGP podczas Grand Prix Francji w sezonie 2007 jeżdżąc na maszynie Suzuki. Przed zeszłoroczną wygraną Mavericka Viñalesa na Silverstone, rezultat Australijczyka był najlepszym osiągnięciem dla fabryki z Hamamatsu. Viñales był trzeci w zeszłorocznym wyścigu, ten rezultat był także pierwszym podium dla Suzuki od Grand Prix Czech na torze w Brnie w 2008 roku kiedy to Loris Capirossi finiszował na trzeciej pozycji.
• Najlepszy wynik dla Ducati osiągnięty został przez Capirossiego w 2006 roku, który zajął wówczas drugą pozycję oraz przez Valentino Rossiego w sezonie 2012.
• Podczas piętnastu wyścigów rozegranych na torze Le Mans w klasie królewskiej, dziewięć z nich odbywało w warunkach deszczowych od początku niedzielnej rywalizacji albo deszcz zaczął podać w trakcie.

Francuzi:

• Zajmując szóste miejsce w klasyfikacji generalnej Mistrzostw Johann Zarco jest najlepszym debiutantem sezonu 2017, co daje mu również pozycję nr jeden w klasyfikacji Niezależny Zespół.
• Zarco posiada najwyższy wynik punktowy osiągnięty przez francuskiego zawodnika po rozegraniu czterech wyścigów od czasów Randy’ego de Puniet, który na takim samym etapie sezonu 2010 miał 36 punktów na swoim koncie.
• Od początków ery MotoGP, od 2002 roku, jedynie sześciu debiutantów osiągnęło wyższy wynik jak Zarco, a byli to: Daijiro Kato – 2002 rok, Troy Bayliss - 2003, Dani Pedrosa i Casey Stoner - 2006, Jorge Lorenzo w 2008 roku oraz Marc Márquez w 2013.
• Zarco jest pierwszym Francuzem, od czasów Regisa Laconi z sezonu 1991, który trzy razy z rzędu kończył rywalizację w top5 w Motocyklowych Mistrzostwach Świata.
• Obaj Johann Zarco oraz Loris Baz do tej pory uzbierali wspólnie 47 punktów w obecnym sezonie, co jest – po zaledwie czterech wyścigach – najwyższym rezultatem punktowym osiągniętym przez Trójkolorowych zawodników w MotoGP od 2012 roku.
• W Le Mans do stawki dołączy kolejny Francuz – Sylvain Guintoli, były zawodnik najwyższej kategorii i mistrz świata Superbike’ów z sezonu 2014, który wystąpi w zastępstwie za kontuzjowanego Alexa Rinsa na fabrycznym motocyklu Suzuki. Będzie to pierwszy raz od Grand Prix Włoch w 2007 roku kiedy trzech zawodników z Francji weźmie udział w Motocyklowych Mistrzostwach Świata. Wtedy byli to Randy de Puniet, Sylvain Guintoli oraz Olivier Jacque, dla którego był to ostatni występ w królewskiej klasie.
• Ostatni raz, kiedy trzech Francuzów ustawiło się na polach startowych w motocyklowym Grand Prix na torze Le Mans to był sezon 2002, kiedy startowali Regis Laconi, Jean-Michel Bayle and Olivier Jacque.
• Zawodnicy z Francji pięciokrotnie wygrywali w zawodach GP na torze Le Mans: Jean Aureal zwyciężył w wyścigu klasy 125 w 1969 roku, Guy Bertin w tej samej kategorii w 1979r., Patrick Fernandez w klasie 350 w 1979r., Mike di Meglio w 125tkach w 2008 oraz Louis Rossi w klasie Moto3 race w sezonie 2012.
• Najlepszy rezultat osiągnięty przez Francuza w MotoGP podczas rywalizacji na Le Mans to czwarta pozycja Oliviera Jacque’a w 2003 roku. Natomiast w klasie 500ccm najwyższe pozycje zajmowali Raymond Roche, który był drugi podczas rywalizacji w sezonie 1985, Christian Sarron  zajął najniższy stopień podium w 1987 roku.

Po niezwykle obfitym w wydarzenia weekendzie w Hiszpanii pora na rundę we Francji. Wcześniej zawodnicy mieli okazję zapoznać się z nową nawierzchnią toru podczas testów nowych mieszanek od firmy Michelin. Jak będzie wyglądać rywalizacja na legendarnym  torze Le Mans? Na pewno nie zabraknie nam emocji. Jak zwykle we Francji zapowiadane są opady deszczu.

Z pewnością okazji do nadrobienia punktów będzie szukał Valentino Rossi, który jest dalej liderem klasyfikacji generalnej motocyklowej GP. Włoch ma jednak tylko dwa punkty przewagi nad swoim partnerem zespołowym Maverickiem Viñalesem, cztery nad obrońcą mistrzowskiego tytułu, Marciem Márquezem i dziesięć nad czwartym w tabeli zwycięzcą z Jerez, Danim Pedrosą. Przewaga Rossiego w generalce jest najniższym prowadzeniem zawodnika serii w historii istnienia obecnego systemu, czyli od 1993 roku. Dziewięciokrotny mistrz świata MotoGP jest również pierwszym liderem GP, który po czterech wyścigach sezonu jest na czele stawki pomimo braku zwycięstwa. Wcześniej dokonał tego Nicky Hayden w pamiętnym sezonie 2006.

Po wygranej na torze w Jerez kandydatem do niedzielnego triumfu jest także Dani Pedrosa. Hiszpan w pięknym stylu pokonał rywali i po raz pierwszy od ubiegłorocznego GP San Marino stanął na najwyższym stopniu podium. Również Jorge Lorenzo jest bardzo zadowolony ze swojego trzeciego miejsca z Jerez i zapowiada, że na Le Mans będzie bardzo groźny. Oczywiście w gronie faworytów nie może zabraknąć ani Mavericka Viñalesa ani Marca Márqueza.

Źródło: motogp.com