Tito Rabat nie pojawi się na testach w Australii

Zespół Marc VDS wystawi tylko jednego zawodnika podczas testów, które rozpoczynają się jutro i potrwają do piątku. Powodem takiej decyzji jest to, że Tito Rabat nie był w stanie powrócić do formy po kontuzji, których doznał w trakcie testów w Malezji.

Rabat doznał kilku złamań i musiał przejść operację, a potem zostać kilka dni na obserwacji w szpitalu. Po wyjściu z kliniki przystąpił do rehabilitacji i ciężko pracował, żeby pojawić się na drugiej turze testów, ale nie było na to szansy. Zdrowie zawodnika jest ważniejsze. Największym problemem pozostaje rana na lewym kolanie, która była na tyle głęboka, że wymagała przeszczepu skóry.

„Tito bardzo ciężko pracował, by być gotowym na testy w Phillip Island po bardzo bolesnym upadku w Malezji" – powiedział szef zespołu, Michael Bartholemy. „Złamania powoli zostają zaleczone, ale uraz kolana wyklucza go z jakiejkolwiek aktywności na motocyklu. Pomimo bardzo intensywnej fizjoterapii nie jest w tak dobrym stanie, żeby ryzykować jazdę w Australii, bo gdyby szwy się rozeszły to w ranę mogłoby wdać się zakażenie. Dlatego razem z Tito podjęliśmy decyzję, by dać mu więcej czasu na powrót do zdrowia na testy w Katarze”.

W takiej sytuacji jedynym reprezentantem zespołu będzie Jack Miller, który dalej chce kontynuować postępy po pozytywnych testach w Malezji.

„Przyjechałem do Australii z dobrym nastawieniem, po bardzo dobrych testach w Sepang. Chcę iść krok po kroku do przodu i poprawiać się z każdym okrążeniem” – powiedział Australijczyk.

„Czasy, które robiłem w Malezji, tak naprawdę nie odzwierciedlają postępu jaki wykonaliśmy. Nie miałem okazji przejechać szybkiego kółka na miękkich oponach, ale postęp był naprawdę ogromny. W końcu dobrze czułem przód motocykla i zyskałem bardzo dużo pewności siebie. Teraz musimy zrobić następny krok i zbliżyć się do gości, którzy znajdują się na górze tabeli. Jestem w najlepszej formie w mojej karierze, nie mogę się doczekać jazdy po najlepszym torze w kalendarzu MotoGP”.

Źródło: motorsport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze