Sześć lat czekali kibice Ducati, aby zobaczyć swojego zawodnika na najwyższym stopniu podium MotoGP. Włoska ekipa nie tylko wygrała, ale zaliczyła również dublet na torze Red Bull Ring w Austrii.
Andrea Iannone zdobył pole position, a po emocjonującej i trzymającej w napięciu rywalizacji zamienił je na wygraną. Przez większość wyścigu zawodników Ducati próbował atakować Jorge Lorenzo, ale w drugiej części zmagań, to Iannone i Andrea Dovizioso toczyli ze sobą walkę o wygraną. Niestety, „Dovi” zmagał się z degradacją opon i w rezultacie nie był wstanie walczyć z kolegą z ekipy. Tym samym Iannone wygrał po raz pierwszy w karierze i po sześciu latach od pamiętnej wygranej Casey Stonera w 2010 roku.
„To niesamowite uczucie. Trudno wytłumaczyć te emocje... to moje pierwsze zwycięstwo w MotoGP wraz z Ducati. Moją przygodę z królewską klasą zacząłem właśnie z nimi i przez te cztery lata pracowałem z niesamowitą ekipą... i oni dali mi 100% pewności i dopingu. Wiem, że wraz z końcem roku kończy się mój kontrakt z Ducati, ale myślę, że to dobry prezent”
– powiedział Iannone, który w przyszłym sezonie dołączy do Suzuki, a jego miejsce w Ducati zajmie Jorge Lorenzo.
Źródło: motogp.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
