Marc Márquez powiedział, że musiał ryzykować przy przejściu od razu na slicki we wczesnej fazie wyścigu o Grand Prix Niemiec po tym, jak popełnił błąd i wyjechał na żwir w zakręcie 8, co spowodowało, że stracił kilka pozycji.
Lider mistrzostw powiększył przewagę w klasyfikacji generalnej po odniesieniu dominującego zwycięstwa na Sachsenring. Hiszpan był pierwszym z głównych pretendentów, którzy przesiedli się na motocykle z założonymi oponami przeznaczonymi na suchą nawierzchnię, co w późniejszej części wyścigu dało mu ogromną przewagę nad resztą stawki.
Márquez przyznał, że decyzja o szybkim przejściu na slicki została podjęta po tym, jak będąc jeszcze na oponach deszczowych popełnił błąd w zakręcie 8 i z szóstej pozycji spadł na dziewiąte miejsce, stąd też musiał zaryzykować.
„Na pierwszą część wyścigu wybrałem złą oponę. Miałem problemy z przyczepnością przodu i stąd też wynikał mój błąd w zakręcie 8. Potem dostrzegłem, że tor stawał się coraz bardziej suchy i powiedziałem sobie: ‘Kiedy będzie wystarczająco sucho by zmienić motocykl?’ Podjąłem ryzyko, ponieważ byłem daleko za czołówką, więc postanowiłem, że to był ten czas. Kiedy wyjechałem [na drugim motocyklu] na torze nadal dwa czy trzy zakręty były kompletnie mokre, więc musiałem być tam ostrożny, ale w pozostałej części toru cisnąłem tak jak zazwyczaj”
– przyznał Márquez.
Zawodnik Repsol Hondy dodał, że podczas gdy niektóre zespoły były zmieszane i nie wiedziały, czy skorzystać z przejściowych opon, jego ekipa już wtedy wiedziała, że ta mieszanka nie będzie brana pod uwagę.
„Zawsze mówimy w zespole, że przejściowa opona nie istnieje. Przechodzimy z deszczowej bezpośrednio na slicki, ponieważ w przeciwnym razie w ekipie panuje wielka konsternacja – jak im powiedzieć, że chcesz przejściową czy suchą oponę? Przeszedłem więc na slicki i musiałem liczyć się z dużym ryzykiem, ponieważ sucha linia była bardzo wąska, jednak pojechałem dobrze i potem okazało się, że byłem szybszy od zawodników jadących na deszczówkach”
– mówił.
Źródło: autosport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
