Leopard Racing rozpoczyna swoją przygodę w Moto2

Na Circuit de Barcelona-Catalunya zakończyły się właśnie prywatne testy ekipy Leopard Racing, dla której był to oficjalny debiut w średniej klasie.

Po zdobyciu mistrzostwa świata w Moto3, szefowie Leopard Racing podjęli nowe wyzwanie i zdecydowali się na awans i wystawienie zespołu również w Moto2. Zaprezentowany przez nich motocykl był póki co w testowych barwach, jeszcze bez naklejek sponsorów. Dysponując ramą Kalexa mają solidne podstawy do tego by namieszać w czołówce. Pomóc ma im w tym duet młodych i utalentowanych zawodników, rywale walczący w ubiegłym roku o tytuł do ostatniego wyścigu sezonu: Danny Kent i Miguel Oliveira.

Brytyjczyk, powracający do kategorii Moto2 jako Mistrz Świata, jest niezwykle zdeterminowany by tym razem odegrać w niej pierwszoplanową rolę. Przyznał, że już od pierwszych okrążeń świetnie czuł się na nowym motocyklu.

„Dobrze było wrócić na motocykl po dwóch miesiącach przerwy” – powiedział Kent. „Ten pierwszy krok jest bardzo ważny, ponieważ to zupełnie nowe doświadczenie i sprawdzian zarówno dla zespołu jak i motocykla. Bardziej niż na czasach okrążeń skupialiśmy się na wyczuciu maszyny i jej ustawieniach. To były dwa pozytywne dni. Powoli odnalazłem tempo, szkoda jedynie słabych warunków: wczoraj tor był brudny, dziś wiał silny wiatr. Postaramy się poprawić od następnego testu” – obiecał.

Podczas dwóch dni testów w Montmelo, Miguel Oliveira mógł zapoznać się z nowym Kalexem. 21-letni Portugalczyk podczas swoich pierwszych przejazdów motocyklem Moto2 koncentrował się na swoim stylu jazdy i odpowiednio go korygował. W nowej maszynie docenił głównie prowadzenie i moc, a więc aspekty odróżniające go od motocykli z najniższej klasy, na których rywalizował do tej pory. „Skupiliśmy się na moim stylu jazdy, aby lepiej zrozumieć jak motocykl reaguje na proponowane przez nas zmiany. Motocykl Moto2 wymaga mocniejszego hamowania, jest trudniejszy w prowadzeniu. Musimy pokonać jeszcze wiele kilometrów, aby zebrać potrzebne informacje”.

W Barcelonie testowała także ekipa Leopard Racing wystawiana w Moto3, która po raz pierwszy pracowała z trójką nowych, młodych zawodników [Fabio Quartararo, Joan Mir i Andrea Locatelli], a dodatkowo zaliczyła w tym sezonie przesiadkę z Hondy na KTM'a.  W ciągu dwóch dni  motocykliści mieli okazję by poznać swój zespół i przyzwyczajać się do motocykla. Testy były również dużym wyzwaniem dla inżynierów i mechaników, którzy po raz pierwszy mogli pracować nad nową maszyną i koncentrowali się na sprawdzaniu różnych ustawień.

Obie ekipy udają się teraz do Walencji, gdzie jeszcze w tym tygodniu rozpoczną się kolejne prywatne testy zespołów z Moto2 i Moto3.

Źródło: motogp.com