Miguel Oliveira na czele czwartkowych treningów

Motocykliści klasy Moto3 zainaugurowali pierwszy w tym sezonie weekend Grand Prix na torze Losail w Katarze.

Trening 1

Początek na Katarskim torze był wyjątkowo ciężki ze względu na niską przyczepność spowodowaną nawiewający piaskiem z okolic toru. Z okrążenia na okrążenie stan nawierzchni się jednak poprawiał, a wraz z nim czasy zawodników.

Najlepiej sezon otworzył Brytyjczyk Danny Kent z czasem 2'06.601, który zaliczył przesiadkę na motocykl Hondy w barwach Leopard Racing. 22-latek pokonał o niecałą 0.1 sekundy nowego zawodnika Red Bull KTM Ajo Miguela Oliveirę. Pierwszą trójkę ze znaczącą stratą (0.8 sek) uzupełnił błyszczący podczas przedsezonowych testów Włoch Niccolo Antonelli, reprezentujący ekipę Ongetta-Rivacold. Różnice między kolejnymi zawodnikami były niewielkie, tak jak miało to miejsce w poprzednich latach. Czwarty czas należał dla kolejnego doświadczonego zawodnika, jakim jest Isaac Viñales jeżdżący na Husqvarnie, który znalazł się tuż przed Bradem Binderem na KTM-ie. Szóste i siódme miejsce należały dla motocyklistów Hondy - młodego Hiszpana Jorge Navarro i doświadczonego Alexisa Masbou. Niespodzianką w pierwszym treningu jest ósme miejsce debiutanta Jorge Martina z zespołu Mapfre Mahindra Aspar, który wyprzedził Jakuba Kornfeila na KTM-ie oraz Hiroki Ono na Hondzie.

Drugą dziesiątkę z identycznymi czasami (2'08.358) otworzyli zwycięzcy wyścigów z zeszłego sezonu - Włoch Romano Fenati jeżdżący w zespole Valentino Rossiego i Hiszpański weteran Efren Vazquez. Tuż za nimi uplasowali się Francesco Bagnaia (Mapfre Mahindra Aspar), najmłodszy zawodnik w stawce Fabio Quartararo (Estrella Galicia 0,0), a czołową piętnastkę zamknął Alessandro Tonucci (Outox Reset Drink Team Mahindra), którego strata do Danny'ego Kenta wyniosła niecałe 2 sekundy.

Trening 2

Po trzech sesjach treningowych każdej z klas nawierzchnia na torze została "oczyszczona" z zalegającego kurzu, dzięki czemu przyczepność powinna stosunkowo wzrosnąć. Niestety z godziny na godzinę obniżała síę temperatura i przyczepność malała.

W porównaniu do pierwszej sesji, drugi trening był bardziej wyrównany. Portugalczyk Miguel Oliveira jako jeden z nielicznych poprawił swój czas z pierwszej sesji i znalazł się na czele po czwartkowych treningach. Drugi czas w tej sesji ze stratą 0.179 sek należał do Niccolo Antonelliego, który na swojej Hondzie pokonał o blisko pół sekundy motocyklistę Husqvarny Isaaca Viñalesa. Dwie kolejne pozycje zajęli Włosi - Romano Fenati oraz Francesco Bagnaia na wolniejszej Mahindrze. Ich strata oscylowała w okolicach 0.8 sekundy do Oliveiry. Dobre czasy pozwalające na zajęcie 6. i 7. miejsca wykręciła dwójka zawodników Hondy - 15-letni Fabio Quartaro i o dwa lata starszy Livio Loi. Danny Kent po wygraniu pierwszego treningu obniżył loty, lecz pozwoliło mu to zająć ósme miejsce ze stratą 0.932 sekundy. Dziesiątkę zamknęli Efren Vazquez i Jorge Navarro, a ich straty przekraczały już sekundę.

Jedenasty czas należał do Phillipa Oettla reprezentującego barwy (Schedl GP Racing KTM), który wyprzedził Alexisa Masbou, Hiroki Ono i Niklasa Ajo. Piętnasty czas ze stratą 1.381 sekundy uzyskał jeden z faworytów całego sezonu i kolega zespołowy Oliveiry - Brada Bindera. Południowoafrykańczyk jak na razie nie najlepiej odnajduje się na katarskim torze, lecz nie można go skreślić z walki o główne cele.

Jutro ostatni, trzeci trening najniższej klasy Motocyklowych Mistrzostw Świata, a w sobotę bardzo ciekawie zapowiadająca się walka o pole postion podczas sesji kwalifikacyjnej.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze