Mający przejść na stałe do serii IndyCar Felix Rosenqvist powróci do zespołu Mahindra na czas pierwszej rundy nadchodzącego sezonu Mistrzostw Formuły E w Arabii Saudyjskiej. Opóźni się w związku z tym planowany debiut Pascala Wehrleina.
Jak informowaliśmy dwa miesiące temu, fabryczna ekipa indyjskiego producenta zamierzała wynegocjować porozumienie z zespołem Chip Ganassi Racing, które pozwoli Rosenqvistowi na starty w niekolidujących rundach elektrycznej serii wyścigowej. Póki co, weźmie on udział w jedynej rundzie przed rozpoczęciem kolejnego roku kalendarzowego.
„Cieszę się, że będę się ścigać dla Mahindy w Rijadzie”
– powiedział Szwed. „To będzie wyjątkowa okazja, uczestniczyć w rozpoczęciu nowej ery Formuły E. Choć nie uczestniczyłem w przedsezonowych testach, latem zrobiłem wiele kilometrów w samochodzie podczas prac rozwojowych, zatem powinienem być przygotowany. Nie mogę się doczekać, aby współpracować z zespołem jeszcze raz i zrobię wszystko, aby był to dla nich udany start sezonu”
.
Podczas kolejnej rundy w styczniu na ulicach Marrakeszu, za kierownicą samochodu nr 94 powinien zasiąść już Wehrlein. Drugim kierowcą Mahindry będzie Jérôme d'Ambrosio.
Źródło: fiaformulae.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.