Fuoco najszybszy, dobry wynik Janosza drugiego dnia testów GP3

Reprezentant zespołu Trident i członek Akademii Kierowców Ferrari, Antonio Fuoco okazał sią najszybszym zawodnikiem drugiego dnia przedsezonowych testów GP3 na portugalskim torze Estoril. Włoch odnotował najlepsze wyniki zarówno w porannej jak i popołudniowej sesji, jednak za każdym razem czuł za plecami oddech rywali - najpierw Alexandra Albona, a później Jacka Aitkena.

Drugi dzień testów przywitał stawkę GP3 chmurami i dość niską temperaturą, jednak najważniejszą rzeczą było to, że mimo nocnych opadów, które po raz kolejny nawiedziły Portugalię, nawierzchnia była na tyle sucha, że od razu można było zacząć pracę na slickach. Jako pierwsi zrobili to Kevin Joerg i Oscar Tunjo, jednak to Jack Aitken przełamał barierę 1:30s. Czasy szybko zeszły również poniżej 1:29s i największą zasługę miał w tym właśnie Aitken, chociaż tempa dotrzymywali mu również Albon i Fuoco.

Tuż po rozpoczęciu ostatniej godziny porannej sesji na szczyt tabeli wskoczył Albon, który pozostawał na nim przez stosunkowo długi czas, ponieważ większość stawki skupiała się akurat na odpowiednim dobieraniu ustawień pod kątem dłuższych przejazdów. Dopiero na kilka minut przed wywieszeniem flagi w szachownicę obudził się Antonio Fuoco, który przejechał jedną nitkę toru Estoril w czasie 1:27.991s, obejmując pozycję lidera.

Gdy zespoły wróciły po przerwie na lunch do testowania, nad torem widniało już pełne słońce. Z początku uwagę skupiał na sobie kierowca testowy ekipy Haas F1 Team, Santino Ferrucci, który w tegorocznych mistrzostwach GP3 reprezentować będzie barwy DAMS. Później dołączyli do niego Jake Dennis i Kevin Joerg. Przez dłuższy czas na czele tabeli utrzymywał się Aitken, jednak mniej więcej w połowie zmieniła go Tatiana Calderon, która całą pierwszą część testów spędziła w garażu z powodu problemów technicznych.

Jako pierwszy barierę 1:29s przełamał jednak Artur Janosz, który w końcu znalazł odpowiednie ustawienia w swoim samochodzie Trident. Chwilę później Aitken i Dennis wrócili na czoło, a dobrymi rezultatami mogli pochwalić się jeszcze Ferrucci i Boschung. Na 25 minut przed zakończeniem drugiego dnia testów sędziowie musieli użyć czerwonej flagi ponieważ Mahaveer Raghunathan zaliczył piruet na jednym z zakrętów i nie był w stanie o własnych siłach wrócić do alei serwisowej. Gdy tylko sesja została wznowiona, na torze zatrzymał się z kolei Charles Leclerc. Porządkowi szybko uwinęli się jednak ze sprzątnięciem jego samochodu, przez co Antonio Fuoco miał jeszcze trochę czasu na wykręcenie najszybszego wyniku. Włoch pokonał Aitkena o zaledwie 0.062s i to on zakończył tą sesję na pierwszym miejscu.

„Za mną bardzo udany drugi dzień testów w Estoril, W porannej sesji na nowych oponach byłem P10 ze stratą 0,5 sekundy do P1. Symulacja wyścigu przebiegła bardzo dobrze i byłem zadowolony z ustawień. W popołudniowej sesji zaplanowaliśmy symulacje kwalifikacji z użyciem nowych opon i wskoczyłem na P3 ze stratą tylko 0,1 sekundy do P1!!! Jestem bardzo optymistycznie nastawiony do sezonu, ale zanim pojedziemy do Barcelony na pierwszy wyścig mamy jeszcze sporo pracy podczas przedsezonowych testów. Jutro ostatni dzień testów w Estoril” – powiedział po zakończeniu dzisiejszego dnia Artur Janosz.

Oto pełne wyniki porannej sesji:

Oto pełne wyniki popołudniowej sesji: