Podopieczna akademii Alpine w Formule 1 Sophia Flörsch pozostanie na kolejny sezon w Formule 3. Niemka będzie jedyną kobietą w stawce.
Po tym jak Susie Wolff przy współpracy zespołów Formuły 1 stworzyła serię zwaną F1 Academy, wielu uważało, że zawodniczka będzie przedstawicielką francuskiego zespołu w tych rozgrywkach. Ta jednak pozostanie w F3 i będzie się ścigać w zespole Van Amersfoort Racing, z którym miała już okazję współpracować podczas tegorocznego wyścigu o Grand Prix Makau.
Wcześniej Niemka jeździła w zespole PHM Racing by Charouz i zdobywając sześć punktów podczas wyścigu na torze Spa-Francorchamps, ukończyła rywalizację w sezonie 2023 na dwudziestej trzeciej pozycji.
„Cieszę się, że wracam do zespołu Van Amersfoort Racing. To tak jakby wrócić do domu. Wierzę, że jesteśmy w stanie osiągnąć postęp i wspólnie zapewnić dobre występy w nadchodzącym sezonie F3”
– powiedziała Flörsch.
Zadowolony z nawiązania całorocznej współpracy jest również Frits van Amersfoort, szef ekipy Van Amersfoort Racing. Zarówno holenderski zespół jak i sama zawodniczka nie są sobie obcy, ponieważ ich drogi skrzyżowały się w 2019 roku, kiedy to ścigała w europejskiej formule regionalnej i ukończyła sezon na siódmym miejscu: „Oczywiście, że cieszymy się, że Sophia do nas wraca. Zrobiliśmy w tym roku razem Makau, to było wspaniałe. Wierzymy, że jej doświadczenie w F3 oraz znajomość zespołu mogą nam przynieść korzyści w przyszłym sezonie”
.
Dla zawodniczki będzie to kolejny sezon w Formule 3. Wcześniej aż trzykrotnie wzięła udział w 24-godzinnym wyścigu Le Mans, a także ścigała się w niemieckiej serii DTM.
Źródło: fiaformula3.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.