Max Verstappen zakończył swoją szaloną pogoń z 18. pozycji startowej na podium niedzielnego Grand Prix Stanów Zjednoczonych w Austin. Kierowca Red Bull Racing przyjechał na metę zaledwie 1,281 sekundy za zwycięzcą wyścigu Kimim Räikkönenem.
„Można śmiało powiedzieć, że poszło lepiej niż tego oczekiwaliśmy”
– powiedział Holender. „Uniknąłem kłopotów na pierwszym okrążeniu, jednocześnie przebijając się przez stawkę. Mój samochód miał bardzo mocne tempo, co pozwoliło mi narzucić własny rytm i gonić kierowców przede mną. Miękka mieszanka nie była moim zdaniem najlepsza tutaj: po zjeździe czułem się bardziej komfortowo i mogłem kontrolować supermiękkie opony. «Podcięcie» Valtteriego [Bottasa] wyszło doskonale i było kluczem do miejsca na podium – to znakomita decyzja zespołu”
.
„Nasza strategia była doskonała i dojechaliśmy do mety na supermiękkiej mieszance. Ostatnie dziesięć okrążeń było dość ekscytujące, zwłaszcza że jako jedyny z czołówki miałem bardziej miękkie opony. Próbowałem zbliżyć się do Kimiego, ale jednocześnie uważałem na Lewisa. Niewiele brakowało, ale utrzymaliśmy się na drugim miejscu. Lewis zaatakował, ale obaj daliśmy sobie dużo miejsca i na szczęście pojechał za szeroko, na brudną stronę toru. Pod koniec zaczęło brakować mi przyczepności, zatem wyprzedzenie Kimiego było wykluczone. Zespół z pewnością zasłużył na to, by świętować ten wynik”
.
Źródło: redbull.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
