Fernando Alonso po raz kolejny wypowiedział się szczerze o Formule 1. Tym razem Hiszpan stwierdził, że główny wyścig Formuły 2 zapewnił kibicom więcej emocji niż bezsensowne i momentami nudne kwalifikacje.
Po tym jak kierowca McLarena otrzymał karę przesunięcia na starcie do niedzielnego wyścigu o Grand Prix Rosji, jedyne co musiał zrobić, to wyjechać na tor podczas Q1 i uzyskać czas mieszczący się w limicie 107%. W podobnej sytuacji byli również kierowcy Red Bull Racing i Toro Rosso, w związku z czym podczas drugiego segmentu kwalifikacji tylko dziesiątka kierowców przejechała pomiarowe okrążenie.
„Dla nas jest to ok, jesteśmy przyzwyczajeni do takich sytuacji, ale dla fanów to może być problem”
– powiedział dwukrotny mistrz świata. „Myślę, że warto zapytać kibiców co myślą o bezsensownej pierwszej części oraz mało istotnej drugiej części. Mam nadzieję, że podobał im się wyścig Formuły 2. To zdecydowanie najciekawsza część dnia".
W podobnym tonie wypowiedział się również Nico Hülkenberg: „Nuda była najsilniejszym odczuciem. To nie jest to, co chce się robić podczas kwalifikacji. Czasami trzeba wziąć udział w grze, tak aby zyskać przewagę w niedzielę”
.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.