Nieporozumienie komunikacyjne przyczyną kolizji kierowców Toro Rosso

Jak zgodnie przyznali kierowcy ekipy Toro Rosso, ich kolizja z 30. okrążenia niedzielnego wyścigu o Grand Prix Chin Formuły 1 była spowodowana błędem w komunikacji.

Jadący na 18. miejscu Pierre Gasly, mający świeższe opony od Brendona Hartleya, próbował go wyprzedzić w 14. zakręcie. Manewr zakończył się jednak niepowodzeniem, a obaj kierowcy zderzyli się, co przekreśliło ich szansę na dobry rezultat na koniec wyścigu.

„Powiedzieli mi przez radio: «Brendon przepuści Cię na końcu prostej», więc myślałem, że mnie przepuści i wybrałem wewnętrzną” – tłumaczył Gasly. „Myślałem, że zostawi mi trochę miejsca w zakręcie, ale kiedy zaczął normalnie skręcać, ja byłem już po wewnętrznej i nie mogłem nic zrobić”.

„Próbowałem hamować i go ominąć, ale było za późno. Zderzyliśmy się i to tyle. Szkoda, ponieważ kolizja z zespołowym kolegą to ostatnie, czego można chcieć. Szkoda, ale myślę, że się nie zrozumieliśmy. Oczekiwałem że coś zrobi, a on oczekiwał czegoś innego”.

Francuz wyjaśnił również, że przed wyścigiem zespół wyznaczył właśnie 14. zakręt jako miejsce ewentualnej zamiany miejsc. Jak tłumaczył Hartley, miał on zamiar ustąpić swojemu zespołowemu koledze na wyjściu z nawrotu.

„To oczywiste nieporozumienie” – powiedział Nowozelandczyk. „Zmieniliśmy się pozycjami na pierwszym stincie, ponieważ miałem problemy na ultramiękkich oponach i zrobiłem to na wyjściu z 14. zakrętu, zatem kiedy zostałem o to poproszony drugi raz, chciałem zrobić to samo, ale wydaje mi się, że [Gasly] myślał, że «otwieram mu drzwi» na wejściu, co było nieplanowane”.

Incydent pomiędzy Gaslym i Hartleyem zakończył się 10-sekundową karą dla Francuza oraz dwoma punktami karnymi: „Nie mogłem nic zrobić. Na pewno w telewizji wyglądało to na mój błąd, ale chcieliśmy się zmienić pozycjami i nie spodziewałem się, że tak skręci. Oczywiście gdybyśmy nie walczyli [o coś więcej] nigdy bym tego nie próbował”.

Ostatecznie Gasly zakończył wyścig na 18. miejscu, a Hartley wycofał się na kilka okrążeń przed metą.

Źródło: motorsport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze