Stoffel Vandoorne zajął siódme miejsce w niedzielnym Grand Prix Malezji Formuły 1. Belg uważa, że był to jego najlepszy dotychczasowy wyścig w Formule 1. Dzięki zdobytym sześciu punktom, kierowca McLarena znalazł się w klasyfikacji generalnej przed swoim zespołowym kolegą Fernando Alonso.
„Mogę z pewnością powiedzieć, że to był mój najlepszy jak dotąd wyścig w Formule 1”
– powiedział Vandoorne. „Spodziewaliśmy się trudnego dnia, a mieliśmy fantastyczny wyścig. Mieliśmy tempo przez cały weekend i zajęliśmy siódme miejsce”
.
„Miałem fantastyczny start. Wiedzieliśmy, że trudno będzie utrzymać się przed Force India i Williamsami, ale tylko Sergio [Pérez] zdołał nas wyprzedzić. Jechaliśmy na 100%, okrążenie po okrążeniu, jednocześnie starając się uważać na zużycie paliwa i opon”
.
„Ostatnich kilka wyścigów było dla mnie bardzo dobrych. Ciężko pracuję wraz z zespołem i wywieram presję [na Alonso], co buduje ducha ekipy”
.
Alonso nie zdobył tym razem punktów. Hiszpan startował do wyścigu z 10. pola, lecz utracił je w zamieszaniu na starcie, a później utknął za kierowcami Williamsa i Force India. Co gorsza, moment zjazdu na jedyny pit-stop okazał się nietrafiony i dwukrotny mistrz świata nie mógł powrócić na punktowaną pozycję.
„Z pewnością miewaliśmy lepsze dni”
– podsumował Alonso. „Szkoda, że w drugim zakręcie dwa Williamsy przed nami się zderzyły, bo straciliśmy przez to kilka pozycji. Od tego momentu utknęliśmy w drugiej grupie, która jechała gorszym tempem od naszego, ale w której nie mogliśmy nikogo wyprzedzić. Miejmy nadzieję, że w Japonii pokażemy lepszą formę”
.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.