Kimi Räikkönen uważa, że wypuścił wręcz z rąk szansę na zdobycie pole position do wyścigu o Grand Prix Węgier z powodu błędu, którego dopuścił się na swoim ostatnim okrążeniu w Q3.
Po pierwszych przejazdach w finałowej części kwalifikacji Räikkönen zajmował dopiero piąte miejsce, jednak pod koniec podkręcił tempo, walcząc z zespołowym kolegą Sebastianem Vettelem o pierwsze pole startowe do wyścigu na torze Hungaroring. Na ostatnim okrążeniu Niemiec nie był w stanie poprawić rekordowego czasu, zaś Räikkönen awansował na drugie miejsce, dzięki czemu pierwszy rząd po raz trzeci w tym sezonie przypadł Ferrari.
Räikkönen nie był jednak zadowolony ze swojego kółka, twierdząc, że gdyby nie błąd, mógłby sięgnąć po pole position.
„Tak naprawdę to nie było dobre [okrążenie]. Początek był niezły, końcówce też, jednak w szykanie zahamowałem na zewnętrznym krawężniku i straciłem czas. Naprawdę właśnie tam wypuściłem z rąk szansę; mimo wszystko to wystarczyło, aby uzyskać drugi rezultat, jednak jestem nieco rozczarowany. Myślałem, że spokojnie mogłem tego dokonać, ale nie byłem w stanie odpowiednio wykończyć”
– powiedział Räikkönen po kwalifikacjach.
Räikkönen docenił jednak wzrost formy Ferrari w porównaniu z piątkowymi treningami.
„Jeśli spojrzymy na wczoraj, nie był to najłatwiejszy dzień, a dzisiaj jestem całkiem zadowolony z przebiegu sytuacji. Udało mi się poprawić samochód na kwalifikacje i jesteśmy zadowoleni z tego, jak się teraz prowadzi… Jutro będzie długi wyścig, więc musimy to kontynuować”
.
Źródło: gpupdate.net
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
