Sebastian Vettel przyznał, że jego zachowanie w trakcie restartu wyścigu w Baku było nieodpowiednie i przeprosił Lewisa Hamiltona oraz wszystkich fanów oglądających ten wyścig.
Vettel w trakcie przygotowania do restartu wyścigu delikatnie się zagapił i był zbyt blisko samochodu Lewisa Hamiltona, co skutkowało uderzeniem w tył konstrukcji Mercedesa. Po tym incydencie Niemiec zrównał się z Hamiltonem, zaczął gestykulować rękoma i uderzył w samochód Brytyjczyka, co skutkowało karą 10 sekund stop/go dla kierowcy Ferrari. Sebastian Vettel ukończył wyścig na czwartej pozycji, przed Lewisem Hamiltonem, ale FIA zdecydowała się przyjrzeć temu incydentowi po raz kolejny.
Vettel, który uczestniczył we wczorajszym spotkaniu wziął pełną odpowiedzialność za to co się stało i przeprosił Brytyjczyka, mówiąc, że nie miał złych zamiarów.
„W trakcie okrążenia na którym doszło do restartu wyścigu, zostałem zaskoczony przez Lewisa i wjechałem w tył jego samochodu”
– powiedział 30-latek. „Z perspektywy czasu wiem, że Lewis nie miał złych zamiarów, a moja reakcja była zbyt gwałtowna. Chcę przeprosić Lewisa, oraz wszystkich fanów oglądających ten wyścig. Zdaję sobie sprawę, że nie dałem wtedy dobrego przykładu”
.
„Nie chciałem narażać Lewisa na niebezpieczeństwo, ale wiem, że to co zrobiłem było niebezpieczną sytuacją. W pełni akceptuję i szanuję działania podjęte przez FIA, a także karę nałożoną przez sędziów w Baku. Kocham ten sport i jestem zdeterminowany, by reprezentować go w sposób, który będzie przykładem dla przyszłych pokoleń”
.
Vettel jest liderem klasyfikacji generalnej z przewagą 14 punktów nad Lewisem Hamiltonem. Kolejny wyścig odbędzie się w najbliższy weekend na torze Red Bull Ring w Austrii.
Źródło: gpupdate.net
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
