Lewis Hamilton uważa, zespoły Ferrari i Mercedes dokonały niemal identycznego postępu związanego z poprawkami przygotowanymi na Grand Prix Hiszpanii.
Hamilton znalazł się na czele obu piątkowych sesji treningowych, zaś jego zespół przed rundą w Hiszpanii wprowadził spory pakiet modyfikacji aerodynamiki samochodu. W pierwszym treningu różnica między Srebrnymi Strzałami a stajnią z Maranello wynosiła sekundę, zaś w popołudniowej sesji zmalała ona do 0,3s. Hamilton twierdzi jednak, że faktyczna przewaga niemieckiej ekipy jest mniejsza od tej widocznej w treningach, a dodatkowo oba zespoły wykonały taki sam postęp.
Mówiąc o poprawkach wprowadzonych do W08, Hamilton stwierdził: „To zdecydowanie krok naprzód. Wszyscy pracowali bardzo ciężko, aby przywieźć tutaj poprawki, tak jak uczynił to każdy zespół. Wykonali oni świetną robotę przy tym pakiecie, aby móc teraz poczynić postęp w tej walce i uczynić nas silniejszymi. Wszyscy odnotowaliśmy progres”
.
„Tak naprawdę nic się nie zmieniło. Wygląda na to, że różnica między nami a Ferrari wynosi 0,1s, czyli tak samo, jak w poprzednim wyścigu. Obie ekipy zrobiły niemal identyczny krok naprzód. Jest to po prostu wyznacznik czasu – wprowadza się [poprawki] do samochodu, na których można zyskać dodatkową jedną bądź dwie dziesiąte sekundy i to dzisiaj zauważyliśmy”
.
Podczas przedsezonowych testów na Circuit de Barcelona-Catalunya Ferrari było najszybsze. Hamilton stwierdził, że choć ostatnia poprawka samochodu Mercedesa nie jest przełomowa, to odczucie z jazdy jest znacznie inne w porównaniu z tym, jak spisywał się on w Barcelonie dwa miesiące temu.
„Do poprawienia tego auta włożona została duża ilość pracy. Wszyscy mechanicy i pozostali w fabryce wykonali fantastyczną pracę. Choć jest to duży pakiet i kiedy po raz pierwszy wyjeżdżasz na ten tor od testów, różnica jest porównywalna do dnia i nocy, to wydaje się, że ogólnie jest to mały krok. Jest to jednak poprawa i tego chcemy”
.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
