Hill: Rząd powinien pomóc w utrzymaniu Grand Prix na Silverstone

Były prezes Brytyjskiego Klubu Kierowców Wyścigowych BRDC Damon Hill odniósł się do ostatnich doniesień na temat możliwości zerwania kontraktu na organizację wyścigu Formuły 1 na torze Silverstone, po sezonie 2019.

Mistrz F1 z sezonu 1996 uważa, że zanim zostanie podjęta decyzja o porzuceniu organizacji Grand Prix, należy spróbować przekonać rząd do wsparcia wydarzenia, podobnie jak ma to miejsce w wielu krajach goszczących wyścigi F1.

„To uwielbiane ogólnokrajowe wydarzenie, ale z jakiegoś powodu zawsze trudno było zdobyć dodatkowe fundusze od rządu” – powiedział Hill. „Może teraz jest właściwy moment, żeby użyć Grand Prix jako okazję do zwrócenia uwagi i pokazania naszego kraju z dobrej strony. Po Brexicie, powinniśmy inwestować właśnie w zademonstrowanie naszych możliwości”.

Choć brytyjska runda F1 jest jedną z najliczniej odwiedzanych przez kibiców, Hill uważa warunki organizacji wyścigu jako „marginalne” pod względem zysku, dodając że BRDC co roku musi liczyć na pokrycie kosztów ze sprzedaży biletów, bowiem inne źródła dochodu są ściśle kontrolowane przez F1.

„Byliśmy w przeszłości w takiej sytuacji i jestem szczerze zmartwiony, bo John Grant [prezes BRDC] nie mówiłby takich rzeczy, gdyby to nie była prawda. BRDC zachowuje się jak fundacja charytatywna, wprowadzając wszystkie zarobione pieniądze z powrotem do sportu. Nie możemy zaburzyć tej harmonii”.

Hill pokłada jednak nadzieje w przejęciu F1 przez Liberty Media, licząc że nowy właściciel będzie rozumieć znaczenie znanych obiektów jak Monako, Monza i Silverstone, dla światowej popularności.

Źródło: espn.co.uk

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze