Button zadowolony w jubileuszowy weekend

Jenson Button, który w ten weekend zalicza swój 300. start w Grand Prix Formuły 1, przejechał w dzisiejszych kwalifikacjach jedno z najlepszych okrążeń w tym sezonie, które dało mu ostatecznie 8. pole na starcie do jutrzejszego wyścigu. W rozmowie z nami przyznał, że zespół znacznie poprawił balans, ale i tak mogło być lepiej.

Jenson Button to obecnie drugi najstarszy i najbardziej doświadczony zawodnik w stawce. W ten weekend zalicza on swój 300. występ w mistrzostwach świata Formuły 1, dlatego z tej okazji motorhome McLarena przeorganizowano na irlandzki pub, w którym wczoraj obyła się mała impreza. 

W dzisiejszych kwalifikacjach na torze Sepang mistrz świata z 2009 roku zrobił sobie miłą niespodziankę wykręcając 8. czas. Podczas wczorajszych treningów Button dwukrotnie klasyfikowany był na 10. miejscu, jednak narzekał, że balans w jego samochodzie nie jest optymalny. Dzisiaj wyznał, że kwestia ta została znacząco poprawiona, ale nie aż tak, aby uznać ten występ za najlepszy w sezonie.

„Wczoraj mieliśmy spore problemy z balansem, ale plusem jest to, że widzieliśmy dlaczego” – powiedział Jenson. „Cała ekipa wykonała jednak wspaniałą pracę, co przełożyło się na progres. Osiągnęliśmy odpowiedni balans, z którego byłem bardzo zadowolony, ale wymagało to kompromisu. Bezproblemowo przeszliśmy przez całe kwalifikacje, ale uważam, że lepiej poszło nam w Q2. W Q3 zdecydowaliśmy się wypróbować coś innego, co nie do końca się nam udało, ale i tak zapewniłem sobie 8. pole, z czego jestem zadowolony. Nie jest źle. To najprawdopodobniej jeden z lepszych wyników z całego sezonu. Na pewno na Spa było jeszcze lepiej, ponieważ moje okrążenie z Q3 było tam lepsze niż to, które wykonałem dzisiaj w Q2. Dużo lepiej dogadywałem się z samochodem, a do tego balans był fantastyczny”.

W ten weekend wszyscy zwracają uwagę na wysokie temperatury, które mają istotny wpływ na osiągi opon. Gumy Pirelli bardzo łatwo się przegrzewają, przez co nieco niższe temperatury panujące podczas sesji kwalifikacyjnej znacznie ułatwiły życie Jensonowi, chociaż, jak sam podkreślił, skorzystali na tym również pozostali zawodnicy.

„Kwalifikacje odbywały się w zdecydowanie niższej temperaturze, ale wszyscy musieli się zmagać z takimi samymi warunkami. Nie uważam, że byliśmy wyjątkiem i że nam niższe temperatury pomogły w szczególny sposób. Starałem się jechać jak najwolniej na okrążeniach wyjazdowych, aby nie doprowadzić opon do wysokiej temperatury, nawet w podczas kwalifikacji, kiedy było zimniej. Domyślam się jednak, że wszyscy robili tak samo i za dużo na tym nie skorzystaliśmy” - opisał sytuację Button.

Drugi kierowca McLarena, Fernando Alonso, startować będzie do jutrzejszego wyścigu z końca stawki z powodu potężnej kary, jaka została na niego nałożona za nieregulaminową wymianę części z jednostki napędowej. Właśnie dlatego Hiszpan wykonał dziś tylko jedno okrążenie, aby zmieścić się w limicie 107%. Mimo tego pozostaje on pozytywny i widzi szansę w zaoszczędzonych oponach.

„Nie mogę się doczekać wyścigu” - wypalił na początku Fernando. „Wczoraj samochód spisywał się dobrze. W treningach zająłem piąte i siódme miejsce, dlatego wyniki te zdecydowanie potwierdzają naszą dobrą dyspozycję w ten weekend. Jutro będę miał do dyspozycji kilka nowych kompletów opon, dzięki którym będę mógł wydobyć całkowity potencjał z samochodu. Będziemy starać się przejechać dobry wyścig. Finisz w punktach jest ambitnym, ale wykonalnym celem, ale to zależeć będzie również od tego, co wydarzy się przed nami i czy pierwsze okrążenia przebiegną po naszej myśli. Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli to będziemy bardzo zadowoleni, ponieważ wiemy, że mamy tempo i chcemy wykorzystać dodatkową przewagę w postaci nowych kompletów opon”.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze