Massa chciał odejść już wcześniej

Felipe Massa przyznał, że już trzy lata temu myślał o tym, aby zakończyć swoją karierę.

Kiedy trzy lata temu jego miejsce w Ferrari zajął Kimi Räikkönen, Brazylijczyk przeżywał kryzys, który o mało nie zakończył się decyzją o końcu kariery.

„Myślałem o tym trzy lata temu, ale w takich chwilach trzeba mieć odwagę podejmować trudne decyzje. Jestem zadowolony i odzyskałem radość życia z tego co robię. Myślę że ten rok był odpowiedni do tego [aby zakończyć karierę]”.

Odejście na sportową emeryturę powoduje, że pojawia się coraz więcej pytań na temat tego co było i czego nie da się już zmienić. Najwięcej dotyczy przegrania tytułu mistrza świata w sezonie 2008. Kierowca Williamsa przegrał tytuł jednym punktem, a wpływ na taką sytuację miały awaria silnika na Węgrzech oraz przedwczesny wyjazd z boksów w Singapurze, gdzie wyrwał on wąż tankujący.

„Przegrałem tytuł jednym punktem, ale byłem na pole position [w Brazylii] i wygrałem wyścig, więc zrobiłem wszystko co mogłem. To nie zależało tylko ode mnie. Byłem zależny od wielu rzeczy, które miały miejsce wcześniej”.

Były kierowca Ferrari wrócił również do Singapuru, gdzie prawdopodobnie stracił swój tytuł: „Nie lubię tam jeździć, ale Singapur jest dla mnie czymś bardzo przykrym i smutnym. Były też Węgry, gdzie miałem problemy z silnikiem, ale to jest część tego sportu. Wydarzyło się tyle rzeczy, a wszystko mogłoby wyglądać całkiem inaczej na koniec sezonu, ale... jak już mówiłem, jestem dumny z mojej kariery. W takim momencie jak ja jestem teraz, musisz porozmawiać ze swoim sercem”.

Źródło: autosport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze