GP Belgii: Wypowiedzi kierowców po wyścigu

Za nami pełen dramaturgii wyścig o Grand Prix Belgii, w którym pewne zwycięstwo odniósł Nico Rosberg, a Lewis Hamilton po starcie z ostatniej linii znalazł się na najniższym stopniu podium. Sprawdźcie, co do powiedzenia mieli kierowcy po rywalizacji na torze Spa-Francorchamps. 

Nico Rosberg (P1): „Na początku oczywiście zawsze jest presja. Daniel był bardzo szybki na drugim stincie, ale miałem wszystko pod kontrolą. Lewis nie liczył się raczej [w walce o zwycięstwo], przez co sprawy były łatwiejsze, ale oczywiście jestem zadowolony. Cieszę się ze zwycięstwa w tym wyścigu, poza tym trzecie miejsce zdobył Lewis, który wykonał świetną pracę”.

Daniel Ricciardo (P2): „Samochód był całkiem dobry. Nie byłem zadowolony z auta jedynie podczas pierwszych kilku okrążeń. Element w zakręcie La Source uderzył w samochód i miałem uszkodzenia, jednak podczas okresu czerwonej flagi zmieniliśmy przednie skrzydło i wtedy wszystko było dobrze. Nico miał od nas nieco lepsze tempo, ale pod względem balansu robiliśmy co się dało, jednak Nico miał wszystko pod kontrolą i nie sądzę, że mogliśmy coś zrobić więcej. To trzecie podium z rzędu, na pewno mamy dobrą passę. To już drugi wyścig z rzędu, który ukończyliśmy przed jednym z Mercedesów, oczywiście Lewis startował z końca. Monza będzie dla nas prawdziwym wyzwaniem, ale później nie będę mógł doczekać się Singapuru i Suzuki”

Lewis Hamilton (P3): „Szczerze mówiąc nie mogę uwierzyć, że tak szybko przebiłem się przez stawkę. Obudziłem się dziś rano wiedząc, że będzie trudno na tych oponach, dużo blisteringu, jednak nigdy nie można przewidzieć, co wydarzy się w wyścigu. To wspaniałe, że odkąd mam osiem lat, każda niedziela inna, samochód jest inny i coś z przodu się dzieje. W poprzednich wyścigach nie było żadnych incydentów, ale dzisiaj już były. Dziś chodziło o to, by upewnić się, że mamy odpowiednie podejście, by być niezbyt agresywnym, ale też niezbyt łagodnym. Dzisiaj wspólnie z zespołem mieliśmy właściwy balans, to najlepszy rezultat na jaki mogłem liczyć”.

Nico Hülkenberg (P4): „To ogromny wynik dla zespołu i jestem bardzo szczęśliwy z czwartego miejsca. Dzisiaj miały miejsce pewne nadzwyczajne okoliczności, jednak byliśmy w stanie je wykorzystać i zdobyć kilka bardzo ważnych punktów. Na początku wyścigu sprawy układały się dla mnie bardzo dobrze. Pierwsze okrążenie było świetne; byłem na drugim miejscu za Nico Rosbergiem i odjechałem od grupy aut jadących za mną. Niestety czerwona flaga kosztowała nas mocno, ponieważ zneutralizowała ona stawkę i wszyscy ponownie byli w dobrej dyspozycji. Restart był czysty, a reszta wyścig była pod kontrolą – po prostu zarządzałem swoim tempem i dbałem o opony. W alei serwisowej doszło do walki z Fernando Alonso, jednak udało nam się zostać z przodu i utrzymać czwartą pozycję. Gdyby sprawy ułożyły się inaczej, bylibyśmy w stanie walczyć o podium, ale jestem zadowolony z czwartego miejsca”.

Sergio Pérez (P5): „To był świetny dzień dla zespołu i jestem bardzo zadowolony z zajęcia piątego miejsca, jednak to był dosyć trudny wyścig od samego początku. Do pierwszego zakrętu obrałem szeroką linię przejazdu, jednak musiałem pojechać jeszcze szerzej ze względu na incydent i to kosztowało mnie kilka pozycji. Spadłem na dziewiąte miejsce i miałem przez to utrudniony wyścig. Od tego momentu jednak udało mi się dokonać postępu, jednak za każdym razem, kiedy zmieniałem na nowe opony, miałem problemy z dbaniem o nich, gdyż musiałem atakować Felipe Massę i Fernando Alonso. Nadal byłem w stanie przebić się przez stawkę i dowieźć do mety dobry wynik dla zespołu. Awans na czwartą pozycję w klasyfikacji konstruktorów jest fantastycznym osiągnięciem, ale nie możemy spocząć na laurach, ponieważ przed nami nadal długa droga w tym sezonie. Miejmy nadzieję, że uda nam się utrzymać to tempo i regularnie punktować”.

Sebastian Vettel (P6): „Myślę, że zdobyliśmy kilka cennych punktów, ale nie tyle, ile powinniśmy zdobyć. Przy normalnym wyścigu mieliśmy tempo, by ukończyć go na drugim i trzecim miejscu. Mój samochód był uszkodzony, podobnie chyba było chyba też w przypadku Kimiego, więc nie byliśmy w stanie pokazać prawdziwego tempa, ale nadal byliśmy bardzo silni, na pewno wystarczająco mocni by powrócić. Miałem dobry start, myślę, że najlepszy spośród czołówki. Do drugiego zakrętu dojechałem jako drugi. Nico był przede mną, ale byłem tuż za nim za zewnętrznej. Nie mogłem zobaczyć Kimiego, ponieważ byłem o pół długości samochodu przed nim kiedy skręcałem i on znalazł się w martwej strefie. Z perspektywy czasu łatwo jest mówić: gdybym skręcił później albo pojechał szerzej, wówczas wyjechałbym z tego bez szwanku”.

Fernando Alonso (P7): „To był dobry wyścig. Cały pech, który mieliśmy podczas tego weekendu, zamieniliśmy na powodzenie w wyścigu dzięki tym wszystkim incydentom, które udało nam się ominąć. Znaleźliśmy się na dobrej, czwartej pozycji, jednak nie mogliśmy utrzymać Sebastiana [Vettela], Hamiltona i Péreza, ponieważ byli zbyt szybcy. Siódme miejsce to dobre punkty dla zespołu. Czołowa dziesiątka w kwalifikacjach z Jensonem [Buttonem], jak również czołowa dziesiątka dzisiaj na tego typu torze byłaby nie do pomyślenia kilka miesięcy temu, więc to na pewno bardzo dobra wiadomość. Wcześniej nie bylibyśmy w stanie walczyć z Williamsem na Spa, więc idziemy we właściwym kierunku”.

Valtteri Bottas (P8): „To był rozczarowujący dzień i szkoda, że zmarnowaliśmy szansę, którą mieliśmy na początku wyścigu. Po starcie byliśmy na świetnej pozycji, ale gdy wyjechał samochód bezpieczeństwa, powinniśmy natychmiast zjechać do boksu. Straciliśmy wiele pozycji. Staraliśmy się odrobić jak najwięcej i cieszę się, że przynajmniej udało się zdobyć kilka punktów, jednak ogólnie to było rozczarowujące. Patrząc w przyszłość przed nami w przyszłym tygodniu kolejny wyścig i oczywiście z dzisiaj musimy wyciągnąć wnioski. Mam nadzieję, że na Monzy będzie lepiej”.

Kimi Räikkönen (P9): „Problem mamy wtedy, gdy jadę z uruchomionym systemem DRS i jestem o 15-20 km/h szybszy niż Max i gdy tylko skręcę, on czeka i skręca na mnie. Różnica prędkości jest naprawdę duża, więc muszę hamować, żeby uniknąć uderzenia. To się nie powinno dziać przy pełnej prędkości, jednak z jakiegoś powodu sędziowie uważają że to było w porządku. Gdybym nie zahamował, moglibyśmy mieć potężny wypadek i jestem przekonany że prędzej czy później to się zdarzy, jeśli coś się nie zmieni. Sędziowie nie reagowali, dlatego wydaje się, że wszystko jest w porządku. Ciekawy jestem kto zostanie ukarany, gdy faktycznie dojdzie do wypadku. Może faktycznie potrzebujemy takiego incydentu, żeby wszyscy wiedzieli jak rzeczy się mają. Mam jednak nadzieję że nie, ponieważ nikt nie chce widzieć poważnych wypadków. Ostra walka jest w porządku, ale nie coś takiego, co pokazał dzisiaj Max”.

Felipe Massa (P10): „To był bardzo trudny wyścig. Ciężko było zachować opony do końca i dbać o ciśnienia podczas wyścigu. Utrzymanie się na torze było trudne. Kiedy opony pracowały dobrze mieliśmy walkę o znakomitą pozycję, jednak ogumienie się skończyło i nie mogliśmy już nic zrobić”

Max Verstappen (P11): „Oczywiście start nie był doskonały, jednak próbowałem wjechać od wewnętrznej. Nie zblokowałem opon, więc mogłem spokojnie wykonać zakręt, jednak zostałem ściśnięty. W pewnym momencie byłem na wewnętrznej, Kimi ciągle naciskał, a Sebastian po prostu wjechał w nas obu. Przez to moje przednie skrzydło zostało uszkodzone, jak również podłoga na tym ucierpiała, więc od tego momentu było po wyścigu. Na pewno Vettel powinien zostawić miejsce, wiedział, że jest po zewnętrznej i nagle skręcił, gdzie były już dwa samochody, więc to jest logiczne”.

Esteban Gutiérrez (P12): „To nie jest wynik, którego oczekiwaliśmy. Walczyliśmy ciężko, by dostać się do pierwszej dziesiątki i nawet mimo tego, że nie udało nam się tego dokonać myślę, że poradziliśmy sobie dobrze. Balans samochodu był dobry i miałem przyzwoite tempo. Jest to jedna z rzeczy, których potrzebujemy na nadchodzące wyścigi, ponieważ to pozwoli nam być spójnym i pomoże nam wyciągnąć maksimum z samochodu. Jestem bardzo wdzięczny dla zespołu. Wykonali oni świetną pracę i zaliczyli niesamowite postoje. Straciliśmy nieco czasu na samochodzie bezpieczeństwa przed czerwoną flagę, jednak czasami tak bywa. Ukończyliśmy wyścig na dwunastym miejscu, więc nie jestem całkowicie zadowolony, ale będziemy naciskać”.

Romain Grosjean (P13): „Cóż, mieliśmy dobry start i bardzo dobre pierwsze okrążenie. Niestety na początku nie miałem dużej prędkości. Coś nie działało jak trzeba. Rozwiązanie problemu zajęło dużo czasu. Mój ostatni przejazd nie był zły. Zyskałem nieco czasu do wszystkich, ale miałem już pewne uszkodzenia. Mieliśmy szansę na dobry rezultat. Jeśli chodzi o pozytywy – teraz jestem o wiele bardziej zadowolony z samochodu niż wcześniej. Szkoda, że straciliśmy okazję na niezły wynik”.

Daniił Kwiat (P14): „Cisnęliśmy dzisiaj mocno i po czerwonej fladze była pewna nadzieja – w pewnym momencie wyglądało nawet na to, że możemy marzyć o zdobyciu kilka punktów… Myślę, że wykonaliśmy dobrą pracę pod względem opon, jednak zaczęliśmy mieć problemy z prędkością maksymalną i po drugim postoju deficyt był coraz bardziej widoczny. Szkoda, jednak przynajmniej możemy powiedzieć, że daliśmy z siebie wszystko. Niestety niewielu ludzi to dostrzeże, gdyż ukończyliśmy wyścig na czternastym miejscu poza punktami, jednak nie było tak źle. Musimy wykorzystać okazję na torach, które pasują nam lepiej”.

Jolyon Palmer (P15): „Odnotowaliśmy tutaj najlepsze kwalifikacje. Oba samochody zaliczyły najlepszy start i przez chwilę znajdowały się w pierwszej dziesiątce. Mogliśmy mieć mocny wyścig, jednak samochód bezpieczeństwa pozwolił innym powrócić do gry. Szkoda, że nie zdobyliśmy lepszego rezultatu, ale ostatecznie ten weekend był lepszy niż się spodziewaliśmy. Widziałem wypadek Kevina w moich lusterkach. To nie jest miłe widzieć tego typu rzeczy, ponieważ to naprawdę szybka część toru. Cieszę się, ze wszystko z nim w porządku”.

Esteban Ocon (P16): „Jestem bardzo dumny. Ten dzień zapamiętam do końca życia. To nie był łatwy wyścig, ale jestem usatysfakcjonowany z mojej pierwszej Grand Prix. Na pierwszym okrążeniu działo się wiele – ciężko było utrzymać się z dala od tego i jednocześnie naciskać i walczyć o pozycje. Nie było łatwo ogarnąć sytuacje z czerwoną flagą, ale przede wszystkim cieszę się, że z Kevinem wszystko w porządku. Myślę, że wydobyliśmy z samochodu dzisiaj maksimum i jestem zadowolony z szesnastego miejsca, kończąc wyścig przed Sauberem”.

Felipe Nasr (P17): „To był rozczarowujący wyścig. Miałem dobry start i byłem w stanie awansować o kilka pozycji, jadąc przez chwilę na jedenastym miejscu. Z powodu wielu elementów znajdujących się na torze przebiłem swoją lewą tylną oponę. Musiałem wcześnie zjechać, co znacząco utrudniło cały wyścig. Podłoga oraz dyfuzor również doznały uszkodzeń. To miało wpływ na moje czasy okrążeń. Musimy teraz skupić całą swoją uwagę na nadchodzący weekend na Monzy”.

Kevin Magnussen (NSK): „Dziękuję za wszystkie wiadomości wsparcia. Jestem już w drodze do domu z bolącą kostką, ale będę gotowy na wyścig na Monzy”.

Marcus Ericsson (NSK): „To był ciężki dzień. Kiedy miałem wyjechać na pola startowe odkryliśmy problemy z układem chłodzenia, więc musieliśmy dokonać pewnych korekt. To oznaczało, ze musiałem rozpocząć wyścig z alei serwisowej. Pierwsze okrążenie było dobre, byłem w stanie dogonić grupę z przodu, jednak nagle na trzecim kółku straciłem szósty bieg. To był koniec mojego wyścigu, musiałem się wycofać. To był weekend z wieloma problemami, jednak jestem pewien, że wkrótce będziemy silniejsi”.

Carlos Sainz Jr (NSK): „To frustrujące, że z powodu przebicia opony musieliśmy wycofać się z wyścigu! Miałem jeden z najlepszych startów w mojej karierze i awansowałem o siedem pozycji jadąc na siódmym miejscu, jednak potem najechałem na jakiś odłamek z innego samochodu na początku drugiego okrążenia i opona eksplodowała po przejechaniu Eau Rouge. To nie była najlepsza chwila w moim życiu, szczególnie po tak dobrym starcie! To frustrujące kończyć wyścig w ten sposób, ale będę walczył i zapomnę o dniu dzisiejszym najszybciej jak to możliwe”.

Jenson Button (NSK): „Liczyliśmy dzisiaj na kilka punktów, więc to rozczarowujące, że nie zdobyliśmy nic, ale tak czasami bywa. Jestem tutaj wystarczająco długo by wiedzieć, że takie rzeczy się zdarzają. Miałem bardzo dobry start – byłem przed Williamsem, znalazłem się przed Red Bullem i walczyłem obok Force India. Później straciłem jednak wiele pozycji w La Source i wyjechałem szeroko. Powróciłem na tor, jednak Pascal Wehrlein uderzył we mnie w zakręcie piątym i najechał na tył mojego samochodu. Uszkodzenia były duże i nie byliśmy w stanie ukończyć wyścigu. Po tak krótkim wyścigu nie mam nic więcej do powiedzenia”.

Pascal Wehrlein (NSK): „Miałem dzisiaj pecha. W zakręcie piątym dwóch kierowców przede mną walczyło o pozycję, hamowali oni późno, przestrzelili linię, więc próbowałem wyprzedzić ich przed zakrętem szóstym po zewnętrznej. Potem jednak obaj powrócili na linię i wtedy spostrzegłem, że muszę zahamować i zjechać do wewnętrznej, jednak nie byłem w stanie uniknąć wypadku. Jestem bardzo niezadowolony, ale to się zdarza na pierwszym okrążeniu, kiedy startujesz ze środka stawki. Nie mogę narzekać jednak na pozycję startową i chcę, by taka ona była podczas następnego wyścigu na Monzy”.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze