GP Belgii: Wypowiedzi kierowców po kwalifikacjach

Wyniki kwalifikacji do wyścigu o Grand Prix Belgii nie mówią wiele, ponieważ na Spa-Franchorchamps może się zdarzyć tak naprawdę wszystko. Kierowcy zgodni są jednak w opiniach dotyczących opon i trudnych warunków podczas tego weekendu.

Nico Rosberg (P1): „Aż do kwalifikacji to był trudny weekend. Nawet tego ranka myśleliśmy, że nasze tempo jest słabe, dlatego cieszę się że wywalczyłem pole position. Red Bulle były szybsze na długich przejazdach w piątek, dlatego musieliśmy dać z siebie wszystko by ich pokonać. Opony są tutaj dużym wyzwaniem – degradacja jest bardzo duża. Na starcie nie będzie łatwo, ponieważ mam twardsze opony z mniejszą przyczepnością, dlatego Max na swoich supermiękkich oponach może być szybszy. Poza tym z odrobiną szczęścia i być może Safety Carem, Lewis może wspiąć się na szczyt bardzo szybko, dlatego nie wykluczałbym go z walki o najwyższe pozycje".

Max Verstappen (P2): „To fantastyczne uczucie. Jak tylko przekroczyłem linię mety w Q3 na moim najszybszym okrążeniu, usłyszałem wrzawę kibiców, więc wiedziałem że to było dobre okrążenie. Jak dotychczas to świetny weekend. Uczucie dopingu kibiców na torze jest czymś niezwykłym. Byłoby ciężko zdobyć pole position. Zawsze jest szansa jeśli masz dobry sektor, czy dwa, jednak w trzecim nie było najlepiej i straciliśmy na prędkości. Jutro będzie ciekawie, z różnymi strategiami pomiędzy nami, Mercedesem i Ferrari, więc sądzę że będzie walka. Supermiękkie opony dają większą przyczepność na kilka okrążeń, ale potem tracą, ale taka będzie moja strategia. Prawdopodobnie będę musiał zjechać wcześniej, ale musimy poczekać na to, co będzie w wyścigu. Dziękuję zespołowi za ciężką pracę i doprowadzenie samochódu do stanu na kwalifikacje”.

Kimi Räikkönen (P3): „Jak na razie był to przyzwoity weekend. Samochód dobrze się dzisiaj zachowywał i mieliśmy prędkość. Mój pierwszy przejazd w Q3 był dobry, ale wyjechałem zbyt szeroko z toru. Kolejny był jeszcze lepszy, ale na ostatniej szykanie zmagałem się z małą podsterownością, gdzie straciłem kilka dziesiątych, w porównaniu z poprzednim sektorem. Czuję, że mieliśmy szansę na wywalczenie pole position, dlatego jestem trochę rozczarowany, mój wynik nie był wystarczająco dobry. Z drugiej strony widzę jednak pozytywy – jesteśmy bardzo blisko rywali w porównaniu z kilkoma poprzednimi wyścigami”.

Sebastian Vettel (P4): „Jestem przekonany, że zrobiliśmy krok do przodu, w porównaniu z piątkiem. Jeśli spojrzymy na różnice między samochodami - są one bardzo małe, dlatego powinniśmy się spodziewać dobrego wyścigu. Oczywiście zawsze chcesz czegoś więcej - wyjście z ostatniego zakrętu nie było bardzo dobre, dlatego nie mogę być zadowolony. Zdecydowaliśmy się na start na miękkich oponach, wierzymy że to będzie najlepsza strategia. Na Spa wszystko się może jednak zdarzyć”.

Daniel Ricciardo (P5): "W Q3 chcieliśmy wyciągnąć więcej, jednak nie jestem zbyt zawiedziony przed jutrem. Cieszy mnie, że udało się przejechać Q2 na miękkich oponach. Taki mieliśmy cel, zobaczymy czy jutro zadziała. Na niektórych torach piąte pole było by rozczarowaniem, ale tu tak nie jest z dwóch przyczyn: można tu łatwo wyprzedzać, a także wypracowaliśmy dobre zarządzanie oponami, co pomoże jutro. Kiedy masz lepszy samochód, albo działasz rozważnie, to pomaga. W Q2 zależało nam żeby startować na miękkich oponach. Jestem zadowolony. Udało nam się startować blisko czołówki, mam miękkie opony, niektórzy pewnie też, ale będzie ciekawie. Dwa lata temu startowałem z piątej pozycji i wygrałem! Max wykonał świetną pracę, dostając się do pierwszego rzędu. Mamy jednak odmienne strategie, rozmawialiśmy o tym. On chciał startować na supermiękkich, a ja na miękkich. Jutro zobaczymy kto wybrał lepiej”.

Sergio Pérez (P6): „Myślę, że mamy bardzo dobrą pozycję do niedzielnego wyścigu i nie mogę się go doczekać. Zrobiliśmy wszystko co mogliśmy w kwalifikacjach: popełniłem jedynie mały błąd pod koniec okrążenia i może mogłem być o jedną dziesiątą szybszy, jednak to wszystko co straciliśmy. Niektóre samochody przed nami startują na miękkich oponach, z czego powinni czerpać dużo korzyści, jednak my także możemy osiągnąć dobry rezultat. Ma być jednak gorąco i to będzie duża trudność dla wszystkich. Strategia i odpowiednie zjazdy do boksów będą bardzo istotne”.

Nico Hülkenberg (P7): „Jestem umiarkowanie zadowolony z naszego występu. Q1 i Q2 przebiegły według planu, jednak zmagałem się z problemem z jednostką napędową w Q3 i to kosztowało mnie trochę czasu. Zaczynamy wyścig na supermiękkich oponach, ale uważam, że to dobrze, ponieważ ciężko byłoby pojechać w Q3 na oponach miękkich. To będzie z pewnością wymagający wyścig, jeśli utrzyma się tak gorąca pogoda. W nocy musimy podjąć odpowiedniego decyzje dotyczące wyścigu".

Valtteri Bottas (P8): „To była dla nas problematyczna sesja. Patrząc na nasze problemy techniczne, myślę, że uzyskaliśmy taki wynik, jaki powinniśmy uzyskać. Szkoda, że mieliśmy te problemy, bo przez to nie mogłem walczyć o pierwsze sześć pozycji. Dzień się kończy, a wyścig jest jutro - to się liczy. Jeżeli chodzi o samochód, to było znacznie lepiej niż wczoraj, więc jest progres. Długie przejazdy wyglądają dobrze, zwłaszcza jeżeli chodzi o tempo wyścigowe, więc wydaje mi się, że jutro możemy mieć mocny wyścig, nawet jeżeli dziś nie uzyskaliśmy satysfakcjonującego wyniku”.

Jenson Button (P9): „Ciśnienia były niewiarygodnie wysokie i można było dostrzec jacy wolni byliśmy. Większość samochodów nie jechała w ogóle szybko na swoim kółku przed kwalifikacyjnym okrążeniem, nie hamowali, nie naciskali na opony. Zaczynali okrążenie, dojeżdżali do pierwszego zakrętu i im opony pracowały. „To co musimy robić jest szalone. Co do ciśnienia opon – nie pomagają w tym wysokie temperatury, jednak teraz mamy serię wyścigów w ciepłych miejscach i myślę, że Pirelli to wiedziało. W tej chwili znajdujemy się w pozycji, w której nie możemy naciskać. Cały czas skupiasz się na pracy opon. Miejmy nadzieję, że za rok z nowymi oponami będzie inaczej, ponieważ nie jest to przyjemne uczucie. Myślę, że supermiękkie i miękkie są bardzo podobne, jeśli chodzi o kwestię zużycia. Każdemu będzie ciężko”.

Felipe Massa (P10): „Miałem problemy z oprogramowaniem w Q1, przez co nie mogłem złożyć odpowiedniego okrążenia. To nie pomogło moim kwalifikacjom, ponieważ miałem tylko jeden komplet super miękkich opon na Q3. Dałem z siebie wszystko, ale przyblokowałem przód w pierwszym zakręcie i straciłem sporo czasu. Nie jestem z tego zadowolony. Gdybym miał dwa komplety opon w Q3, byłoby lepiej, ale to się nie stało, dlatego straciliśmy kilka pozycji. Musimy zobaczyć, co jesteśmy wstanie zrobić jutro. Jestem zadowolony z samochodu, zarówno z balansu jak i czasów okrążeń w kwalifikacjach”.

Romain Grosjean (P11): „W kwalifikacjach samochód prowadził się w porządku. Przed przerwą wakacyjną poczyniliśmy krok do przodu, dlatego jestem zadowolony z mojego auta. Mamy jeszcze kilka obszarów do poprawy, jednak nasza pozycja startowa jest całkiem w porządku. Co do wyścigu, nie wydaje mi się byśmy byli tak bardzo konkurencyjni, jak niektóre teamy. Na szczęście mamy dobrą, agresywną strategię i być może uda nam się uzyskać dzięki temu trochę punktów”.

Kevin Magnussen (P12): „Udało nam się dzisiaj znaleźć więcej tempa niż się spodziewaliśmy, co jest miłą niespodzianką. Moje okrążenie nie było jednak idealne. Zablokowałem koła w pierwszym zakręcie i straciłem dużo czasu. Myślałem że to już koniec, jednak naciskałem przez resztę okrążenia i udało mi się uzyskać przyzwoity czas. Pomimo tego że jestem na 12 miejscu, uważam że nasze tempo może zaprowadzić nas na wyższą pozycję”.

Esteban Gutierrez (P13): „Team włożył duży wysiłek w przygotowanie do kwalifikacji. Zmagaliśmy się z doborem właściwych ustawień, ale udało nam się znaleźć właściwy balans. W sesji kwalifikacyjnej czułem że poczyniliśmy krok do przodu, pomimo wysokich temperatur, które nie ułatwiały zadania oponom. W wyścigu dam z siebie wszystko i postaram się odrobić stracone pozycje. Zrobię wszystko by ukończyć go w TOP10”.

Jolyon Palmer (P14): „Jestem dość zadowolony z naszego występu. To już drugie kwalifikacje z rzędu gdzie znalazłem się w Q2. Pokazuje to, że nasze tempo na Hockenheim nie było wypadkiem przy pracy i wciąż czynimy postępy. Przed nami wiele niewiadomych, a temperatury i degradacja opon są gorsze, nić przewidywaliśmy, jednak mamy też pewną przewagę. Wszyscy w TOP10 startują na używanych oponach, podczas gdy my mamy świeży komplet opon. Nie mogę doczekać się wyścigu, będę starał się ukończyć go w TOP10".

Carlos Sainz (P15): „To jest bardzo trudny weekend dla nas, może bardziej niż się tego spodziewaliśmy. Szkoda, że nie byliśmy wstanie walczyć o wejście do Q3. Z jednej strony jestem zadowolony, ponieważ wiem, że wycisnąłem dziś z samochódu maksimum, ale z drugiej strony jestem smutny, ponieważ jestem 15. i drugi raz poza Q3. Teraz w ekipie przeprowadzimy kilka analiz, aby sprawdzić gdzie tracimy najwięcej. Znamy połowę tych przyczyn i dotyczą jednostki napędowej z 2015, ale musimy zrozumieć, dlaczego nie zyskujemy w drugim sektorze. Byliśmy wolni cały weekend, więc nasz wyścig będzie bardzo trudny. Jestem przekonany, że nasza strategia pozwoli nam zbliżyć się do czołowej dziesiątki, ale finisz w punktach będzie trudny. Jednak jutro damy z siebie wszystko i będziemy walczyć, aby ukończyć wyścig najwyżej jak się da”.

Pascal Wehrlein (P16): „Jestem zadowolony z tego, że udało nam się wejść do Q2. Znajdujemy się w dobrym miejscu jeśli chodzi o niedzielny wyścig, pod względem naszej pozycji startowej, a także dostępnych opon. Degradacja będzie wysoka, ale powinno być w porządku. Jestem bardzo zadowolony z tego jak do tej pory potoczył się ten weekend, wszystko idzie zgodnie z planem i nie mogę doczekać się wyścigu”.

Felipe Nasr (P17): „Byłem bliski wejścia do Q2. Udało mi się złożyć niezłe okrążenie pod koniec Q1, jednak straciłem trochę czasu w trzecim sektorze. Zmagałem się z brakiem przyczepności w ostatnim zakręcie. Na pierwszym okrążeniu mój czas został anulowany ze względu na wyjechanie poza tor w zakręcie numer 4. Na drugim i ostatnim starałem się poprawić, jednak to nie wystarczyło na wejście do Q2. To będzie długi wyścig i wiele może się wydarzyć”.

Esteban Ocon (P18): „Muszę przyznać, że było ciężko. Jestem ogólnie zadowolony z mojego tempa, jednak nie jest łatwo zacząć karierę w F1 od połowy sezonu. Potrzebuję więcej jazdy na supermiękkich oponach, a także jazdy w korku na torze. Muszę mieć więcej doświadczenia, niż zaledwie trzy treningi. Jutro będę najszczęśliwszym kierowcą na torze. To mój pierwszy wyścig i nie mogę się doczekać przygotowań, toru, gasnących świateł, pitstopów, wszystkiego! Jestem skupiony na moim celu, jakim jest przejechanie czystego wyścigu, zdobycia dobrego rezultatu dla teamu, nauczenia się wielu rzeczy i po prostu dobrej zabawy”.

Daniił Kwiat (P19): „Nawet jeżeli nie jesteśmy tam, gdzie chcieliśmy być, to nie była zła sesja. Jestem zadowolony z moich okrążeń oraz postępu jaki nastąpił od piątku do teraz. Moje okrążenie było praktycznie maksimum tego, co mogłem dziś zrobić. Musimy zaakceptować to, że samochód jest teraz tam gdzie jest. Oczywiście, to jest to dla nas trudny czas, ale musimy pracować nad tym co mamy i próbować iść do przodu. Myślę, że do końca sezonu to jedyne wyjście i to jedyna opcja aby walczyć, nie ma innego wyjścia. Jutro jest wyścig i zobaczymy gdzie go ukończymy - nie chcę robić żadnych prognoz, ponieważ wiem to będzie trudne, ale damy z siebie wszystko z pakietem, który nie jest zbyt konkurencyjny na tym torze”.

Marcus Ericcson (P20): To były rozczarowujące dla mnie kwalifikacje. Już od rana mieliśmy kłopoty z jednostką napędową. Udało nam się to naprawić pod koniec FP3 i byłem w stanie przejechać kilka okrążeń, jednak w kwalifikacjach zmagałem się z brakiem mocy. Do jutra musimy sprawdzić i naprawić te problemy”.

Lewis Hamilton (P21): „Po pierwsze – team wykonał niesamowitą pracę przy budowie i montażu silnika, dlatego wielkie podziękowania dla nich wszystkich. Mam ogromną karę cofnięcia o 55 pozycji, ale także trzy silniki na pozostałą część sezonu. Co do kwalifikacji, była to dziwna dla mnie sesja. Nie miałem szans, by pokazać swoje tempo. Skupiliśmy się na przygotowaniach do wyścigu. Naszym celem jest stracenie jak najmniej punktów, dlatego dzisiaj staraliśmy się zaoszczędzić jak najwięcej opon. Nie mogę jednak powiedzieć jaki mamy plan na niedzielę".

Fernando Alonso (P22): „To bolesne, gdy zmagasz się z problemami technicznymi, jednak to część naszego procesu nauki. Musimy zrozumieć która część jednostki napędowej była zbyt słaba, wzmocnić ją i upewnić się, że mamy silnik, który jest w stanie walczyć o mistrzostwo. Gdy jakaś część silnika nie jest zbyt mocna, wtedy musimy ją naprawić, szczególnie w kontekście nowego sezonu. Znajdźmy pozytywy w tej sytuacji i starajmy się nie powtarzać tych błędów w przyszłości”.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze