Ricciardo: Nie boję się Verstappena

Daniel Ricciardo stwierdził, że jedynymi rzeczami, których się boi, są „rekiny i węże” i nie zamierza obawiać się swojego zespołowego kolegi Maxa Verstappena w walce o czołowe pozycje.

Od momentu dołączenia do Red Bull Racing Max Verstappen uzyskał o 13 punktów więcej niż Daniel Ricciardo i chociaż Australijczyk uważa, że inni kierowcy powinni obawiać się postępu młodego Holendra, to jednocześnie dodał, że nie należy do tej grupy zawodników.

„Patrzysz i jeśli [Max] zachowa postęp w tempie, w jakim zaczął – jeśli będzie stawał się coraz lepszy i lepszy w ciągu najbliższych pięciu czy dziesięciu lat – może być powodem do obaw dla sporej liczby ludzi. Jedyną rzeczą, której się boję, to rekiny i węże. Nigdy nie miałem żadnych wymówek” – powiedział Ricciardo.

Australijczyk dodał, że nie ma żadnych problemów w relacji z Verstappenem, ale stwierdził również, że nie będzie szukał wymówek, jeśli okaże się być gorszy w wewnętrznej rywalizacji w Red Bullu.

„Jeśli ktoś wygrywa, chciałbyś być na jego miejscu. [Zdobycie mniej punktów od Verstappena] nie jest powodem do zmartwienia. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że spisuje się bardzo dobrze, ma na koncie zwycięstwo oraz podia. Nie lubię patrzeć za siebie, ale sam miałbym jedną wygraną. Był konkurencyjny i to nie jest tak, że ciągle miałem pecha, a on ogrom szczęścia”.

„Był szybki i sam na to zapracował. Nie będzie żadnych wymówek z mojej strony jeśli mnie pokona w uczciwej walce. Myślę, że generalnie jest szybszy – niestety zdobył więcej punktów niż ja! Nadal mam wiele wyścigów, by zmniejszyć tę stratę. Nie chodzi tu o to, że w zespole uwaga skupia się na nim czy na mnie. Przede wszystkim liczy się to, by dać z siebie wszystko. Nadal wierzę, że jestem i będę bardzo szybki” – dodał Ricciardo.

Źródło: motorsport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze