Stoffel Vandoorne powiedział, że nie może doczekać się pierwszego weekendu wyścigowego w japońskiej serii, zaznaczając, że przed nim trudny i wymagający okres.
Kierowca rezerwowy McLarena, który w debiucie w Formule 1 podczas Grand Prix Bahrajnu zdobył jeden punkt, jest w trakcie przygotowań przed pierwszym wyścigiem sezonu Super Formuły na torze Suzuka.
„Rzeczywiście, przyciągam coraz więcej uwagi ze strony mediów i kibiców. Bardzo miło jest widzieć, że każdy jest szczęśliwy z tego, że jestem na liście startowej”
– powiedział Vandoorne w rozmowie z belgijskim radiem Sporza.
24-latek trafił do Super Formuły, by utrzymać swoją formę wyścigową, dzieląc jednocześnie obowiązki kierowcy rezerwowego McLarena. Od dawna spekuluje się, że Belg może w przyszłym sezonie stać się zawodnikiem etatowym brytyjskiej stajni.
„Poziom mistrzostw jest bardzo wysoki. Nawet najmniejszy błąd może prowadzić do poważnych konsekwencji. Nadal muszę przyzwyczaić się do tego samochodu. Aerodynamika jest znacznie bardziej wydajna niż w GP2 czy nawet w F1. W rezultacie wyścigi są fizycznie bardziej wymagające”
.
„Czuję, że w tym roku mogę z pewnością odgrywać znaczącą rolę, chociaż nie mam konkretnie postawionego celu. Jak zawsze, po prostu chcę dać z siebie wszystko”
– dodał.
Źródło: onestopstrategy.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
