Verstappen wygrywa w Austin i świętuje 50. zwycięstwo w Formule 1 (akt.)

Max Verstappen odniósł zwycięstwo w wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Stanów Zjednoczonych. Holender od samego początku jechał na strategię dwóch postojów i dzięki temu pokonał Lewisa Hamiltona i Lando Norrisa, którzy musieli zmieniać swoje decyzje strategiczne. To 50. wygrana dla aktualnego mistrza świata w F1.

Podobnie jak przez dotychczasową część weekendu, pogoda sprzyjała również w niedzielę. Temperatury były delikatnie niższe, choć nadal upalne – temperatura powietrza wynosiła niemal 30°C, a asfalt rozgrzany był do prawie 40°C. Jeśli chodzi o dobór opon, praktycznie cała stawka postawiła od samego początku na pośrednie opony, jedynie startujący z alei serwisowej Nico Hülkenberg (P18) oraz Lance Stroll (P20) zdecydowali się na twardą mieszankę. Na starcie znalazło się tylko 16 kierowców, ponieważ właśnie kierowcy Haasa i Astona Martina ruszali z pit-lane z powodu złamania zasad parku zamkniętego. Ponadto dla Norrisa (P2) oraz Geroge’a Russella (P5) był to 100. wyścig w Formule 1.

Po zgaśnięciu czerwonych świateł startujący z pole position Charles Leclerc został natychmiast wyprzedzony przez Norrisa, a Monakijczyk musiał bronić się przed napierającym Carlosem Sainzem Jr, który pokonał Hamiltona i awansował na trzecie miejsce. Słabszy start zaliczył Russell, który stracił trzy pozycje i spadł na ósme miejsce, a świetnie wystartował Oscar Piastri, który z 10. pola przebił się na szóstą lokatę, tuż za Verstappena, który miał w piątkowych kwalifikacjach skasowany najlepszy czas i z tego powodu wystartował z szóstej pozycji.

Norris w ciągu trzech okrążeń był w stanie odskoczyć od Leclerca na 2,5 sekundy, a trzeci Sainz tracił kolejne półtorej sekundy. Hiszpan musiał bronić się przed wyraźnie szybszym Hamiltonem, lecz na czwartym kółku wyścigu Brytyjczyk wyprowadził skuteczny manewr wyprzedzania na przeciwległej prostej z wykorzystaniem systemu DRS, dzięki czemu awansował na trzecie miejsce. Na następnym okrążeniu z Sainzem w takim samym stylu uporał się także Verstappen, który chciał w miarę szybko wrócić do ścisłej czołówki, choć w tym momencie do prowadzącego Norrisa tracił prawie 6 sekund.

Już na szóstym okrążeniu Hamilton zbliżył się wystarczająco do Leclerca, którego również wyprzedził z wykorzystaniem DRS-u na długiej prostej i przesunął się na drugie miejsce.

W międzyczasie z wyścigu wycofał się Esteban Ocon. Francuz doznał uszkodzeń podłogi i sidepodów z lewej strony swojego Alpine po kolizji w «eskach» z Oscarem Piastrim.

Sam Piastri także został wycofany przez McLarena na 10. okrążeniu. Australijczyk do tego momentu zajmował wysokie szóste miejsce, a na jego pechu skorzystali m.in. Russell, Pérez, Gasly, Tsunoda i Ricciardo, którzy awansowali o 1 miejsce w czołowej dziesiątce.

Verstappen wykonywał relatywnie wolny postęp, jednak na 12. okrążeniu – po małej przepychance – wyprzedził Leclerca, choć w wyniku tego pojedynku stracił prawie 5 sekund względem Hamiltona, który był najszybszym kierowcą na torze i zredukował stratę do Norrisa do 2,6 sekundy, a na następnym kółku różnica ta wynosiła już tylko 2,1 sekundy.

To Verstappen jako pierwszy kierowca z czołówki zjechał do boksów na końcu 16. okrążenia. Holender ponownie otrzymał pośrednie opony zgodnie ze sugestią wyścigu na dwa pit-stopy. Mistrz świata wrócił na tor na dziewiątym miejscu, rozdzielając duet AlphaTauri – Tsunodę i Ricciardo. Lider Norris, a także czwarty Sainz i szósty Pérez odpowiedzieli na następnym kółku, choć tylko Norris otrzymał twardą mieszankę.

Co ciekawe, Hamilton i Mercedes spróbowali jazdy na jeden postój, ponieważ Brytyjczyk został poproszony o przejechanie dodatkowych 5 okrążeń na obecnych pośrednich oponach. Powtórki pokazały, że Hamilton jeszcze przed tym miał zblokowane opony na hamowaniu do nawrotu, a tempo Verstappena pozwoliło bardzo szybko znaleźć się w oknie pit-stopu Brytyjczyka. Ostatecznie 7-krotny mistrz świata zjechał do boksu na końcu 20. okrążenia, otrzymując twarde opony. Wyjechał on na piątym miejscu za Verstappenem, tracąc do niego aż 6 sekund. Dodatkowo wystąpiły u niego problemy ze zmianą przedniego lewego koła, co kosztowało go półtorej sekundy.

Nieco inaczej sprawa wyglądała u Russella, który został poproszony dokładnie o to samo, a jego opony pozwalały mu na pokonanie dodatkowego dystansu. Ostatecznie jednak jego ściągnięto już na następnym kółku, ale też otrzymał twarde ogumienie.

Najdłużej na torze został Leclerc, który zdecydowanie starał się pojechać na jeden pit-stop. Monakijczyk zjawił się u swoich mechaników na końcu 23. okrążenia, a wrócił na tor na szóstym miejscu, między Pérezem a Russellem. W ten sposób Norris wrócił na pozycję lidera i miał 2,4 sekundy przewagi nad Verstappenem oraz 9,6 sekundy nad Hamiltonem.

W ciągu trzech okrążeń Verstappen znalazł się w zasięgu DRS-u Norrisa, a na 28. okrążeniu na hamowaniu po długiej prostej wyprzedził Brytyjczyka, wychodząc na prowadzenie. Od tej pory Holender musiał wypracować około 20-sekundową przewagę, aby przy obowiązkowej zmianie na inny komplet opon niż pośredni wyjechał przed McLarenem.

Interesujące było to, że Verstappen praktycznie w ogóle nie odjeżdżał od Norrisa, a dopiero od 32. okrążenia różnica w tempie zaczęła przekraczać sekundę/kółko. Jak się okazało, Holender zmagał się z hamulcami, co momentami powodowało zblokowanie przedniej lewej opony.

Niespodziankę na końcu 34. okrążenia sprawił Norris, który zjechał po drugi komplet twardych opon i wrócił na szóstym miejscu, między Leclerkiem i Russellem. To niejako uwolniło strategię Verstappena, który zjawił się już na następnym kółku u mechaników Red Bulla, także otrzymując twardą mieszankę. Obsługa mistrza świata jednak trwała jednak dość długo. Holender wyjechał przed Norrisem z przewagą 1,6 sekundy na czwartym miejscu, a przed sobą miał Leclerca, który najprawdopodobniej jechał na jeden pit stop.

Twarde opony najwyraźniej nie były w stanie wytrzymać trudów tego wyścigu. Na 38. okrążeniu w boksach zameldował się także Hamilton, który porzucił twarde opony na rzecz pośredniej mieszanki i wrócił na tor na czwartym miejscu. W tym samym czasie Verstappen wypuścił skuteczny atak na Leclerku na hamowaniu do pierwszego zakrętu, co pozwoliło mu wysunąć się na prowadzenie. Na tym samym kółku z Monakijczykiem uporał się także Norris, który manewr wykonał w bardziej tradycyjnym miejscu, na hamowaniu po przeciwległej prostej. Z tempa wynikało, że Norris, przynajmniej na tym etapie, jest w stanie dorównać Verstappenowi i rzucić mu rękawicę.

Hamilton również wykorzystał przewagę swoich pośrednich opon i pokonał Leclerca na 43. okrążeniu, awansując dzięki temu na trzecie miejsce. Jego strata do drugiego Norrisa wynosiła jednak 4 sekundy, natomiast sam Norris miał już 2,5 sek. straty względem Verstappena, który nadal narzekał na swoje hamulce.

Hamilton na 8 okrążeń przed końcem stoczył fascynujący pojedynek z Norrisem. Kierowca Mercedesa najpierw próbował wyprzedzić McLarena po wewnętrznej pierwszego zakrętu, lecz Norris pokrył tę linię. Zamiast tego Hamilton natychmiast obrał zewnętrzną linię, co pozwoliło mu na lepsze wyjście z tej sekcji i pokonanie reprezentanta ekipy z Woking. W tym momencie miał on 5 sekund straty do Verstappena.

Pod koniec zmagań tempo Leclerca spadło na tyle, że na 3 kółka przed metą stracił on piąte miejsce na rzecz Péreza, zaś czwarty Sainz próbował ścigać Norrisa, choć różnica między nimi wynosiła prawie 4 sekundy.

Bardziej interesująco zrobiło się na samym szczycie. Na początku ostatniego okrążenia Hamilton zredukował stratę do Verstappena do 1,8 sekundy, choć ostatecznie Holender był w stanie dowieźć pierwsze miejsce do mety.

W ten sposób Verstappen wygrał po raz 50. w Formule 1 w sezonie, w którym przypieczętował już trzeci tytuł mistrza świata. Drugie miejsce zajął Hamilton, który na mecie miał 2,2 sek. straty, a na najniższym stopniu podium stanął Norris.

Jako czwarty linię mety przeciął Sainz, piąty był Pérez, szósta lokata przypadła Leclercowi, który w samej końcówce obronił się przed Russellem. Czołową dziesiątkę uzupełnili Gasly, Stroll i Tsunoda, który pod koniec otrzymał miękkie opony za najszybsze okrążenie w wyścigu.

Już za tydzień stawka Formuły 1 zamelduje się w Meksyku, a wyścig odbędzie się 29 października.

Aktualizacja

Lewis Hamilton i Charles Leclerc zostali zdyskwalifikowani z wyników wyścigu, ponieważ ich bolidy miały zbyt duże zużycie deski pod podłogą. W wyniku tego Logan Sargeant zdobył swoje pierwsze punkty w Formule 1.

PNrKierowcaZespół Rezultat
11
Max Verstappen
Oracle Red Bull Racing56 okr.
24
Lando Norris
McLaren F1 Team+ 10,730
355
Carlos Sainz Jr
Scuderia Ferrari+ 15,134
411
Sergio Pérez
Oracle Red Bull Racing+ 18,460
563
George Russell
Mercedes-AMG Petronas F1 Team+ 24,999
610
Pierre Gasly
BWT Alpine F1 Team+ 47,996
718
Lance Stroll
Aston Martin Aramco Cognizant F1 Team+ 48,696
822
Yuki Tsunoda
Scuderia AlphaTauri+ 1:14,385
923
Alexander Albon
Williams Racing+ 1:26,714
102
Logan Sargeant
Williams Racing+ 1:27,998
1127
Nico Hülkenberg
MoneyGram Haas F1 Team+ 1:29,904
1277
Valtteri Bottas
Alfa Romeo F1 Team Stake+ 1:38,601
1324
Zhou Guanyu
Alfa Romeo F1 Team Stake+ 1 okr.
1420
Kevin Magnussen
MoneyGram Haas F1 Team+ 1 okr.
153
Daniel Ricciardo
Scuderia AlphaTauri+ 1 okr.
NSK14
Fernando Alonso
Aston Martin Aramco Cognizant F1 Team
NSK81
Oscar Piastri
McLaren F1 Team
NSK31
Esteban Ocon
BWT Alpine F1 Team
DSK44
Lewis Hamilton
Mercedes-AMG Petronas F1 Team+ 2,225
DSK16
Charles Leclerc
Scuderia Ferrari+ 24,662

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze