Nocna odsłona na pustyni – Zapowiedź Grand Prix Bahrajnu

Po rozpoczęciu sezonu, które udowodniło, że Mercedes w tym roku ma się czego obawiać, przyszedł nas na drugą odsłonę tegorocznej rywalizacji – Grand Prix Bahrajnu. Po raz pierwszy w tym roku kierowcy zmierzą się pod osłoną nocy przy sztucznym oświetleniu. Co nas będzie czekać podczas najbliższego weekendu? Zapraszamy do lektury zapowiedzi, w której zawarto niezbędne informacje na temat wyścigu na torze w Sakhir.

Dane dotyczące obiektu:
Długość: 5.412 km
Liczba okrążeń w wyścigu: 57
Najdłuższa prosta: 1210m
Liczba zakrętów: 15
Najszybsze okrążenie: 1:31.447 (Pedro de la Rosa, 2005)
Najwięcej zwycięstw: Fernando Alonso (2005, 2006, 2010)
 
Wyniki z 2015 roku:
1. Lewis Hamilton (Mercedes)
2. Kimi Räikkönen (Ferrari)
3. Nico Rosberg (Mercedes)

Harmonogram (wg czasu polskiego):
I sesja treningowa: piątek, 13:00-14:30
II sesja treningowa: piątek, 17:00-18:30
III sesja treningowa: sobota, 14:00-15:00
Kwalifikacje: sobota, 17:00-18:00
Wyścig: niedziela, 17:00

Grand Prix Bahrajnu, która jest organizowana od 2004 roku, stała się pierwszą rundą rozgrywaną na Bliskim Wschodzie. Tor w Sakhir, który jest położony 30 kilometrów na południowy-wschód od stolicy wyspy, Manamy, został zaprojektowany przez Hermanna Tilke. Na główny obiekt składa się pięć mniejszych torów. Budowa tego kompleksu rozpoczęła się pod koniec 2002 roku, a na kilka miesięcy przed oddaniem, prace trwały praktycznie całą dobę. Wykorzystano ponad 12 tysięcy ton kamieni, z czego 1/3 to granit przywieziony z Walii, który został wybrany ze względu na jego specjalne właściwości.

Oryginalny tor o długości 5,412 km został zaprojektowany przeze wszystkim z myślą o kibicach znajdujących się na torze. W skład trybun wchodzi 50 tysięcy miejsc siedzących, które zapewniają doskonałe widoki. W 2010 roku wykorzystano układ toru wykorzystywany przy wyścigach długodystansowych, jednak w kolejnych edycjach powrócono do wcześniejszej wersji. Rok później runda ta miała otwierać sezon, lecz w wyniku protestów podjęto decyzję o odwołaniu wyścigu. Podobne obawy pojawiły się rok później, jednak mimo niepewności związanych z bezpieczeństwem zorganizowano wyścig.

W 2014 roku, by uczcić 10 lat od pierwszej Grand Prix Bahrajnu, wyścig odbył się przy sztucznym oświetleniu. Była to druga runda, zaraz po GP Singapuru, rozgrywana w nocy. Co więcej, pierwszy zakręt toru w Sakhir od tamtej pory nosi imię Michaela Schumachera, by tym samym wyrazić podziękowania za osiągnięcia utytułowanego mistrza i wyrazić swoje wsparcie po wypadku narciarskim, w którym były kierowca m. in. Ferrari znalazł się w ciężkim stanie.Grand Prix Bahrajnu, która jest organizowana od 2004 roku, stała się pierwszą rundą rozgrywaną na Bliskim Wschodzie. Tor w Sakhir, który jest położony 30 kilometrów na południowy-wschód od stolicy wyspy, Manamy, został zaprojektowany przez Hermanna Tilke. Na główny obiekt składa się pięć mniejszych torów. Budowa tego kompleksu rozpoczęła się pod koniec 2002 roku, a na kilka miesięcy przed oddaniem, prace trwały praktycznie całą dobę. Wykorzystano ponad 12 tysięcy ton kamieni, z czego 1/3 to granit przywieziony z Walii, który został wybrany ze względu na jego specjalne właściwości.

Właśnie wyścig w 2014 roku pozwolił odzyskać rundzie w Bahrajnie stracony we wcześniejszych latach błysk, głównie dzięki spektakularnej walce Lewisa Hamiltona i Nico Rosberga o zwycięstwo. Z kolei zeszłoroczna rywalizacja również obfitowała w emocje, gdy Rosberg po fatalnym starcie, ale też kilku śmiałych manewrach wyprzedzania, znalazł się na podium.

Dzięki nowym przepisom dotyczących opon, druga runda mistrzostw świata Formuły 1 może stać się jeszcze ciekawsza. Na weekend w Bahrajnie Pirelli ponownie przygotuje pośrednią, miękką i super-miękką mieszankę. Szczególną uwagę należy zwrócić na wybory kompletów opon przez czołówkę. W przypadku Australii Mercedes celował w pośrednie ogumienie, a Ferrari w miękkie. Tym razem po raz kolejny widać różnicę. Podczas gdy ekipa z Maranello dokonała bardziej asertywnego wyboru, mistrzowski zespół z dwóch poprzednich sezonów dla swoich kierowców wybrał tylko po jednym komplecie pośredniej mieszanki. Dzięki takim wyborom trudno jest na tym etapie wskazać stajnię stojącą na lepszej pozycji przed wyścigiem. Poszczególne wybory przez zawodników przedstawia poniższa infografika.

Kolejnym ważnym czynnikiem są warunki. Warto zaznaczyć, że w wyniku rozgrywania wyścigu tuż po zachodzie słońca, nagrzany za dnia asfalt może z biegiem czasu momentalnie tracić swoją wysoką temperaturę, co oczywiście będzie miało wpływ na zachowanie opon. Co więcej – bliska obecność pustyni i niekiedy porywiste podmuchy wiatru sprawiają, że na torze pojawia się piasek, przez co przyczepność opon gwałtownie spada.

Zwykle pogoda nie sprawia w Bahrajnie problemów kierowcom i zespołom, jednak ostatnio tamte rejony nawiedziły całkiem pokaźne opady deszczu. Mimo wszystko na sam weekend wyścigowy warunki atmosferyczne powinny być stabilne – przewidywana temperatura powietrza będzie wahać się w okolicach 22 stopni Celsjusza, a niebo ma być w zdecydowanej większości bezchmurne.

Paul Hembery, szef Pirelli Motorsport: „Nowe przepisy dotyczące opon na sezon 2016 okazują się być wielkim sukcesem, dostarczając wielu różnych możliwości strategicznych dla zespołów w Australii. Bahrajn jest zupełnie innym typem toru, gdzie zachowanie opon jest mocno uwarunkowane przez duży spadek temperatury wraz z postępem wyścigu. To zapewnia różne wyzwania, więc ciekawie będzie zobaczyć, kto wyciągnął najwięcej wniosków z Australii, by najlepiej wykorzystać nadarzające się okazje. Istnieją pewne różnice w doborze ogumienia przez zespoły, co może odegrać kluczową rolę w wynikach wyścigu”.

Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Pirelli

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze