Nerwowe chwile w Lotusie, problemem znów pieniądze

Przed kolejnym weekendem wyścigowym większość sprzętu Lotusa dotarła do Japonii z opóźnieniem. Jakby tego było mało, zespół miał również duże problemy z zakwaterowaniem ze względu na brak finansowego pokrycia.

Podczas gdy pozostała część stawki już dawno przygotowała garaże, rozstawiła sprzęt w odpowiednich miejscach i tylko odlicza godziny do rozpoczęcia pierwszej sesji treningowej na torze Suzuka, członkowie ekipy Lotus musieli czekać do czwartkowego wieczoru (miejscowego czasu) na przybycie potrzebnego sprzętu, w tym także jednostek napędowych.

Jak dowiedział się Autosport, nastąpiło opóźnienie w podpisaniu umowy na przewóz, co też przełożyło się na późniejsze dostarczenie osprzętowania. Oprócz tego, pracownicy Lotusa musieli liczyć wyłącznie na gościnność innych zespołów, ponieważ zablokowano im dostęp do ich kwatery. Uważa się, że różnica czasowa względem Europy i kwestia związana z przepływem środków pieniężnych były problemem obecnego stanu rzeczy.

Kierowcy teamu, Romain Grosjean i Pastor Maldonado, swoje spotkanie z mediami musieli zorganizować w padoku pod parasolami.

„Gdy kończy się żywność, dobrze widzieć gościnność zespołów, którzy otwierają drzwi w takich momentach. Mamy nadzieję, że wszystko się ułoży. Najważniejszą rzeczą jest to, że chcemy się ścigać. Ekipa stara się robić wszystko najlepiej, zresztą jak zawsze” – powiedział Grosjean.

Źródło: autosport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze