Liam Lawson zastąpi Daniela Ricciardo podczas pozostałej części weekendu Grand Prix Holandii po tym, jak w wyniku wypadku Australijczyk doznał złamania nadgarstka.
Ricciardo stracił kontrolę nad samochodem w zakręcie Hugenholz, próbując uniknąć znajdującego się na najwyższym punkcie zakrętu Oscara Piastriego z McLarena, który rozbił się chwilę wcześniej. Uderzył on wprost swoim AlphaTauri w barierę, a lewą rękę cały czas trzymał na kierownicy, również w momencie uderzenia. Siła, która oddziaływała na nadgarstek Ricciardo, doprowadziła do złamania.
AlphaTauri potwierdziło złamanie kości śródręcza w lewej ręce, ale jednocześnie nie podano, kiedy można spodziewać się ewentualnego powrotu Ricciardo na tor.
Z powodu kontuzji Ricciardo, pierwszy wyścig w F1 zaliczy Lawson, który zadebiutował w ubiegłym sezonie podczas dwóch treningów, lecz teraz będzie miał swoją pierwszą okazję startu w wyścigowych warunkach.
21-letni Nowozelandczyk, który w tym sezonie ściga się w japońskiej serii Super Formula, nie miał okazji prowadzić bolidu AlphaTauri z 2023 roku i będzie musiał zakwalifikować się w sobotę po przejechaniu zaledwie jednej sesji treningowej, która potrwa godzinę.
Ricciardo powrócił do F1 zaledwie dwa wyścigi temu, by zastąpić Holendra Nycka de Vriesa, który został odsunięty po zaledwie 10 rundach jego debiutanckiego sezonu z powodu rozczarowujących wyników.
Sam Ricciardo został wyrzucony przez McLarena pod koniec poprzedniego sezonu, rok przed planowanym zakończeniem jego kontraktu, po tym, jak miał trudności w dorównaniu swojemu partnerowi z zespołu, Landowi Norrisowi. Australijczyk wydaje się niemal pewny, że opuści również przyszłotygodniowe Grand Prix Włoch, a niewykluczone, że również na następne wyścigi.
Na początku sezonu Lance Stroll ścigał się dla Astona Martina po złamaniu obu nadgarstków, więc jeśli kontuzja nie okaże się poważna, Ricciardo może spróbować liczyć w ciągu kilku następnych tygodni.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
