Niegroźnie wyglądający błąd Daniela Ricciardo podczas drugiego treningu przed Grand Prix Holandii doprowadził do złamania jego lewej ręki, co w konsekwencji doprowadzi do absencji nie tylko podczas czternastej rundy sezonu 2023.
Chwilę po tym, jak Piastri rozbił swojego McLarena na zakręcie numer 3, Daniel Ricciardo chcąc uniknąć zderzenia z bolidem Australijczyka, nie opanował swojego samochodu i również zakończył swój udział w barierach.
Kierownica Ricciardo wykonała na tyle gwałtowny ruch podczas uderzenia, że 34-latek niemal od razu skarżył się przez radio na ból w lewym nadgarstku. Na nagraniu z kamery pokładowej widać wyraźnie, iż nie był w stanie wyjść z kokpitu przy pomocy obu rąk, a gdy tylko wysiadł ze swojego AT04, natychmiast złapał się za bolącą rękę.
We hope you're okay, Daniel ❤️#DutchGP #F1 pic.twitter.com/qg2TgbfAVy
— Formula 1 (@F1) August 25, 2023
Po badaniach przeprowadzonych w centrum medycznym konieczne było przetransportowanie byłego kierowcy Red Bulla do lokalnego szpitala w celu podjęcia bardziej szczegółowych badań. Niedawno z ust Helmuta Marko napłynęła wieść o złamaniu lewej ręki, a dokładnie kości śródręcza, co potwierdziło AlphaTauri w komunikacie przekazanym opinii publicznej. Od trzeciego treningu obowiązki Daniela Ricciardo przejmie junior składu z Milton Keynes – Liam Lawson.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
