Finał sezonu w Bahrajnie

W najbliższy weekend, wyścig w Bahrajnie zakończy sezon 2013 Długodystansowych Mistrzostw Świata. Właśnie tam poznamy mistrzów kategorii LMP2 oraz obu klas GTE.

Przed finałowym wyścigiem w Bahrajnie, jedynie czołowa i jednostronna kategoria LMP1 pokazała, kto zostanie mistrzem tegorocznego sezonu. W pozostałych trzech, do końca toczyć się będzie rywalizacja o mistrzostwo – i to nie pośród dwóch, ale aż trzech – a w LMP2 nawet czterech załóg. Szanse, prócz dwóch załóg OAK Racing oraz argentyńskiego PeCom, ma tu także bojowo nastawiona ekipa G-Drive – a pamiętajmy, że to właśnie ona triumfowała w trzech ostatnich (prawdziwych) wyścigach, a w Le Mans 24h została zdyskwalifikowana z powodu przekroczonej o niecały litr objętości zbiornika paliwa. W kategorii GTE Pro, szanse na mistrzostwo mają kierowcy wszystkich trzech zespołów – a więc między innymi Porsche, które do Bahrajnu sprowadziło samochody przygotowane już na sezon 2014; w GTE Am, niewielkiej przewagi Aston Martina bronić będą Brytyjczycy z załogi nr 96 – i także i tu, tytuł mogą im odebrać kierowcy Ferrari i Porsche.

W przypadku kategorii LMP1, w Chinach poznaliśmy konkretnych mistrzów sezonu 2013 – przewaga Toma Kristensen, Loïca Duvala i Allana McNisha nad ich kolegami z załogi nr 1, zapewnia im puchar bez względu na wynik w Bahrajnie. Z pewnością natomiast, o zwycięstwo walczyć będzie ekipa Toyoty – dla japońskiej marki to już ostatnia szansa, by choć raz naprawdę wygrać w tym roku w Długodystansowych Mistrzostwach Świata. Biorąc pod uwagę to, co działo się w Fuji, pojedynczy tam triumf brzmi wręcz jak sarkazm – regularnie walczącą w tym sezonie załogę nr 8, po raz kolejny wspomoże więc drugi prototyp TS030H – a w nim niedoszli zwycięzcy wyścigu w Szanghaju, Alexander Wurz i Nicolas Lapierre.

Ciekawym już od strony punktowej jest natomiast to, co może stać się w kategorii LMP2. Po wyścigu w Chinach i kolejnym triumfie ekipy G-Drive, jeszcze więcej oczu zwróconych będzie właśnie w kierunku załogi nr 26 – przy czym trzeba przyznać, że ich szanse na mistrzostwo są już minimalne. Głównym konkurentem prowadzącej załogi nr 35 od OAK Racing są ich koledzy z pojazdu nr 24 – choć i dla nich, ich 15-punktowa strata będzie w Bahrajnie trudna do odrobienia. Podobne szanse, co G-Drive, ma również argentyńska (choć oparta o włoską AF Corse) ekipa PeCom – w jej przypadku, głównym zadaniem w wyścigu na Bliskim Wschodzie będzie pokonanie ekipy sponsorowanej przez rosyjski Gazprom, a w konsekwencji zdobycie trzeciego miejsca w klasyfikacji generalnej kierowców i załóg.

Wśród pozostałych ekip, kolejnego debiutanta przynosi nam zespół Greaves Motorsport – po Marku Schulzhitskim, w załodze nr 41 pojawi się inny kierowca znany z zespołu Nissan GT Academy, Belg Wolfgang Reip. Co więcej – partnerem Reipa będzie również zawodnik niewidziany do tej pory w prototypach Le Mans, mający na koncie dwa zwycięstwa tegorocznej odsłonie Serii GP2 Brytyjczyk Jon Lancaster – i tylko Björn Wirdheim pojawi się już jako stały kierowca brytyjskiego zespołu. Debiutantem będzie tu także kierowca Lotusa nr 31, 19-letni Austriak Lucas Auer – ubiegłoroczny wice-mistrz niemieckiego pucharu ATS Formuły 3, a tegoroczny czwarty kierowca Europejskiej FIA Formuły 3.

Nowością w kategorii GTE Pro będzie za to nie kierowca – ale pojazd, gdyż Porsche zdecydowało się już w Bahrajnie wystartować w modelach 911 RSR przygotowanych na sezon 2014. W takim pojeździe, o mistrzostwo walczyć będą Richard Lietz i Marc Lieb – choć ich 15-punktowa strata nie daje im tu raczej większych szans na sukces. Tylko 5 punktów do prowadzących Darrena Turnera i Stefana Mückego z Aston Martina mają za to Gianmaria Bruni i Giancarlo Fisichella – tak więc w ich przypadku liczyć się będzie każda wywalczona pozycja. Trochę mniejsze szanse, Włosi mają jeśli chodzi o klasyfikację załóg – tu, z kierowcami Aston Martina nr 97 dzieli ich nie 5, a 8 punktów.

Akt.: AF Corse zmieniło składy, przenosząc włoskich kierowców do dwóch samochodów - TUTAJ

5 punktów dzieli również dwie czołowe załogi kategorii GTE Am – i także i tu, na czele widnieją kierowcy Aston Martina. Indywidualnie, Jamie Campbell-Walter i Stuart Hall wyprzedzają Jeana-Karla Vernaya i Raymonda Naraca z Porsche zespołu IMSA – za to w klasyfikacji załóg, 5 punktów do załogi Brytyjczyków traci ta z Ferrari nr 81 ekipy 8Star Motorsports. Co więcej – dokładnie na odwrót wygląda sytuacja na miejscach trzecich – tu, 9 punktów do liderów tracą Rui Aguas i Vincente Potoliccio, za to 9 punktów do załogi nr 96 traci ta nr 76 od IMSA. Szans na mistrzostwo nie mają już, co najmniej pechowi w tym sezonie, Duńczycy z Aston Martina nr 95 – a zmieniony skład do Bahrajny przywozi ekipa AF Corse, gdyż w ich Ferrari nr 61 pojawią się Matt Griffin oraz Emmanuel Collard i Francois Perrodo.

W różniącym się tylko dwoma strefami czasowymi z Polską Bahrajnie, runda FIA WEC rozpocznie się czwartkowymi treningami zaplanowanymi na godziny 13:15 i 17:30 czasu polskiego. W piątek o 8:25 wystartuje ostatni trening, na godzinę 13:45 zaplanowano sesję kwalifikacyjną – ostatni tegoroczny wyścig Długodystansowych Mistrzostw Świata odbędzie się natomiast w sobotę o godzinie 13:00. 

Nr	Kierowcy			Zespół		Samochód
1		André Lotterer Benoît Tréluyer Marcel Fässler	LMP1		Audi Sport Team Joest		Audi R18 e-tron quattro
2		Tom Kristensen Loïc Duval Allan McNish	LMP1		Audi Sport Team Joest		Audi R18 e-tron quattro
7		Nicolas Lapierre Alexander Wurz Kazuki Nakajima	LMP1		Toyota Racing		Toyota TS030 Hybrid
8		Anthony Davidson Sébastien Buemi Stéphane Sarrazin	LMP1		Toyota Racing		Toyota TS030 Hybrid
12		Nicolas Prost Andrea Belicchi Mathias Beche	LMP1		Rebellion Racing		Lola B12/60 Toyota
24		Olivier Pla David Heinemeier-Hansson Alex Brundle	LMP2		OAK Racing		Morgan OAK Nissan
25		Fabien Giroix Robbie Kerr Craig Dolby	LMP2		Delta-ADR Millenium Racing		Oreca 03 Nissan
26		Roman Rusinov John Martin Mike Conway	LMP2		G-Drive Racing		Oreca 03 Nissan
31		Kevin Weeda Vitantonio Liuzzi Lucas Auer	LMP2		Lotus		Lotus T128
32		Thomas Holzer Dominik Kraihamer Jan Charouz	LMP2		Lotus		Lotus T128
35		Bertrand Baguette Ricardo Gonzalez Martin Plowman	LMP2		OAK Racing		Morgan OAK Nissan
41		Ian Lancaster Wolfgang Reip Björn Wirdheim	LMP2		Greaves Motorsport		Zytek Z11SN Nissan
45		Jacques Nicolet Keiko Ihara David Cheng	LMP2		OAK Racing		Morgan OAK Nissan
49		Luis Pérez-Companc Nicolas Minassian Pierre Kaffer	LMP2		Pecom Racing		Oreca 03 Nissan
51		Gianmaria Bruni Toni Vilander	GTE Pro		AF Corse		Ferrari 458 Italia GTC
71		Kamui Kobayashi Giancarlo Fisichella	GTE Pro		AF Corse		Ferrari 458 Italia GTC
91		Jörg Bergmeister Patrick Pilet	GTE Pro		Porsche AG Team Manthey		Porsche 911 RSR (991)
92		Marc Lieb Richard Lietz	GTE Pro		Porsche AG Team Manthey		Porsche 911 RSR (991)
97		Darren Turner Stefan Mücke	GTE Pro		Aston Martin Racing		AM V8 Vantage GTE
99		Pedro Lamy Bruno Senna Richie Stanaway	GTE Pro		Aston Martin Racing		AM V8 Vantage GTE
50		Patrick Bornhauser Julien Canal Fernando Rees	GTE Am		Larbre Competition		Chevrolet Corvette C6-ZR1
57		Tracy Krohn Niclas Jönsson Maurizio Mediani	GTE Am		Krohn Racing		Ferrari 458 Italia GTC
61		Francois Perrodo Matt Griffin Emmanuel Collard	GTE Am		AF Corse		Ferrari 458 Italia GTC
76		Raymond Narac Marcus Palttala Jean-Karl Vernay	GTE Am		IMSA Performance Matmut		Porsche 911 GT3 RSR (997)
81		Vicente Potolicchio Rui Aguas Davide Rigon	GTE Am		8Star Motorsports		Ferrari 458 Italia GTC
88		Christian Ried Gianluca Roda Paolo Ruberti	GTE Am		Proton Competition		Porsche 911 GT3 RSR (997)
95		Nicki Thiim Kristian Poulsen Christoffer Nygaard	GTE Am		Aston Martin Racing		AM V8 Vantage GTE
96		Stuart Hall Jamie Campbell-Walter Jonathan Adam	GTE Am		Aston Martin Racing		AM V8 Vantage GTE

Uwaga - znając wcześniejsze rundy, tabela może jeszcze ulec zmianie