López najszybszy w pierwszym treningu przed 24h Le Mans

Aktualny mistrz świata José María López uzyskał najlepszy czas pierwszej środowej sesji treningowej przed tegorocznym wyścigiem 24 godziny Le Mans. Argentyńczyk pokonał André Negrão i swojego zespołowego kolegę Kazukiego Nakajimę.

Trzygodzinna sesja została przerwana od razu po jej rozpoczęciu. Marco Sørensen stracił bowiem panowanie nad prototypem #20 zespołu High Class Racing już na pierwszym hamowaniu i uderzył w barierę 200 metrów po wyjeździe z alei serwisowej. Była to jedna z dwóch przerw w sesji – dokładnie na godzinę przed końcem Antonio Fuoco zderzył się z António Félixem da Costą, przez co obaj wypadli w zakręcie Tertre Rouge.

Gdy tor nie był zneutralizowany, tempo dyktował Nakajima, ustanawiając kolejno wyniki 3:30,215 i 3:30,210. Po 25 minutach na pierwszą lokatę wskoczył Phil Hanson w prototypie LMP2, który jako pierwszy zszedł poniżej 3:30, lecz Nakajima szybko powrócił na prowadzenie z czasem 3:29,396.

Ten rezultat pozostawał niepoprawiony przez kolejną godzinę. Dopiero w drugiej połowie sesji André Negrão poprawił to osiągnięcie o zaledwie 0,001 sekundy. Brazylijczyka pierwszej lokaty pozbawił dopiero López, z wynikiem 3:29,309 uzyskanym na niecałe 30 minut przed końcem.

Ze stratą około sekundy do Toyoty i Alpine pierwszą sesję weekendu zakończyły samochody Glickenhaus. Najwolniejszy w stawce hipersamochodów Oliver Pla w #708 na swoim ostatnim okrążeniu pojechał jednak o prawie dwie sekundy szybciej od Lópeza w pierwszych dwóch sektorach, lecz nie dokończył swojego przejazdu.

Wspomniany wynik 3:29,441 Phila Hansona był najszybszy w klasie LMP2. Na czwartej pozycji uplasował się zespół Team WRT #41 z Robertem Kubicą w składzie – najlepszy czas Polaka wyniósł 3:31,513, natomiast zespół Inter Europol Competition zmagał się z problemami technicznymi i zajął 21. miejsce, ze stratą czterech sekund do najlepszego rezultatu.

Najlepszy czas w klasie GTE Pro uzyskał w końcówce sesji Daniel Serra w Ferrari #52, pokonując o 0,040 sekundy Nicka Tandy’ego w Corvette #64. Najszybszy w GTE Am był Matteo Cairoli w Porsche #56.