Niespodzianki na Pętli de la Sarthe

Audi okazało się najszybszym pojazdem w tegorocznym Dniu Testów Le Mans. Do niespodzianek doszło także w pozostałych klasach obecnych w niedzielę na de la Sarthe.

Patrząc na wyniki tegorocznego Dnia Testów, odbywający się za dwa tygodnie wyścig może przynieść nam kilka ciekawych niespodzianek. Za jedną z nich można uznać możliwe zwycięstwo Audi – choć przez większość czasu widniejące za oboma 919-stkami, to właśnie pojazd tego zespołu ukończył Dzień Testów z najlepszym rezultatem. Sprawcą tego był konkretnie Lucas Di Grassi, który ostatecznie jako jedyny zdołał zejść poniżej granicy 3:22, kończąc popołudniową sesję z wynikiem o nieco ponad 0.3 sekundy gorszym od ubiegłorocznego, najlepszego czasu Dnia Testów uzyskanego przez Porsche.

W 24h Le Mans możemy więc spodziewać się zaciekłej rywalizacji między niemieckimi ekipami – kolejnym pytaniem jest natomiast pozycja Toyoty. Z pakietem przygotowanym na owy wyścig, TS050H wciąż ustępują swoim konkurentom – różnice te są jednak wcale nie tak ogromne, a w miarę bezbłędna jazda i wytrzymałość może przynieść Toyocie triumf w starciu z europejskimi potęgami. W przypadku ekip prywatnych, różnica między ByKolles i dwoma R-One Rebelliona jest widoczna – za to ta pomiędzy załogami szwajcarskiego zespołu już nie, co może przynieść jeszcze jedną ciekawą rywalizację w klasie LMP1.

Kolejna niespodzianka czeka na nas w klasie LMP2 – tu, na czele Dnia Testów pojawiła się Oreca ekipy Eurasia Motorsport. Zespół ze średnimi wynikami startujący w tegorocznej ELMS, dzięki Tristanowi Gommendemu okazał się być zdolny do pokonania nawet najlepszych załóg WEC – a z tych liderem została Signatech-Alpine, głównie dzięki czasowi Nicolasa Lapierre. Dzięki wynikowi Francuza, Alpine pokonało dwie załogi G-Drive, ta z Oreca minimalnie lepsza od kolegów z Gibsona – dalej natomiast, za trzema kolejnymi 05 pojawił się w ostatnich godzinach Dnia Testów Ligier ekipy Michael Shank Racing dzięki rezultatowi Laurensa Vanthoora. Nieco poniżej oczekiwań wypadły załogi Extreme Speed nr 31, a więc tegoroczny triumfator długodystansowych batalii Daytona i Sebring, a także Race Performance czy RGR Sport Morand – od dwóch ostatnich lepszy był Greaves Motorsport, który w składzie będzie miał w tym roku Polaka Kubę Giermaziaka.

Niespodzianką podobną do tej z LMP1 będzie także najlepszy czas Corvette w GTE Pro – przez większą część dnia ulegająca konkurencyjnym Porsche, Antonio Garcia z załogi nr 63 zdołał ostatecznie wywalczyć najlepszy wynik Dnia Testów. Oba fabryczne 911 muszą się zadowolić drugim i trzecim czasem wydarzenia – czołową czwórkę zamknęła natomiast druga Corvette, cztery miejsca inkasując dla pojazdów przybywających do Le Mans zza oceanu. Dopiero piąte Ferrari nr 51 od AF Corse otwiera listę pojazdów obecnych w tegorocznej FIA WEC, niewiele przeważając nad pierwszym z czterech Fordów, nr 69 z ekipy startującej tylko za oceanem. Z ekipy z WEC, pierwszy GT LM był dwa miejsca niżej, gorszy o 0.3 sekundy – a przedzieliło je drugie Ferrari od AF Corse.

Również i w GTE Am wyniki Dnia Testów przyniosły niespodziankę – ponad szereg czterech Ferrari 458 znalazła się Corvette dobrze znanego ze startów w Le Mans zespołu Larbre. Nick Catsburg zdołał w niej przebić wynik Matta Griffina z sesji pierwszej – bez niego natomiast, załoga nr 50 byłaby trzecia, drugim najlepszym kierowcą sesji drugiej będąc Jean-Philippe Belloc. Ten jednak był już gorszy zarówno od Griffina, jak i Townsenda Bella z Ferrari od Scuderia Corsa – lepszy natomiast od Roberta Bella z Ferrari od Cleanwater Racing i Emmanuela Collarda z nr 83 od AF Corse, dzięki którym pojazdy te znalazły się na miejscach 4-5, przed Aston Martinem i Porsche od KCMG.

Druga sesja dnia testów miała bardziej burzliwy przebieg, niż ta pierwsza – w kilku przypadkach na torze pojawiały się samochody bezpieczeństwa, nie tylko by przeprowadzić kontrolną neutralizację – cała sesja została natomiast zakończona o pół godziny wcześniej wskutek kilku incydentów i pojawienia się sporej ilości żwiru na torze.

Tegoroczny wyścig 24h Le Mans odbędzie się za dwa tygodnie, w dniach 18-19 czerwca.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze