Taylor z pole position, BMW na czele GTLM

Jordan Taylor wywalczył pole position do wyścigu United SportsCar Championship na torze Laguna Seca, pokonując Scotta Pruetta i Michaela Valiante. BMW zajęło dwa pierwsze miejsca w klasie GTLM.

Taylor awansował na pierwsze miejsce bardzo szybko i z każdym okrążeniem poprawiał swój rezultat, utrzymując się przed Pruettem. Zwycięzca ostatniej rundy w Long Beach ostatecznie wykręcił 1:18,718. Pruett nie zbliżył się do tego wyniku na mniej niż dwie dziesiąte sekundy, pokonał on jednak o kolejne pół Michaela Valiante. John Pew uzupełnił drugą linię w Ligierze JS P2, a za nim ustawią się Christian Fittipaldi i Katherine Legge w prototypie DeltaWing. Tristan Nunez i Tom Long zakwalifikowali Mazdy na 8. i 9. miejscu do domowego wyścigu marki, wciąż jedyne napędzane silnikami diesla maszyny nie są w stanie konkurować tempem z rywalami - obaj stracili ponad dwie sekundy do najlepszego czasu.

W klasie GTLM wszystko wskazywało na triumf Porsche - Patrick Pilet wskoczył na szczyt tabeli na otwarcie sesji, wkrótce poprawiony przez kolegę z zespołu Michaela Christensena. Ta dwójka wymieniała się na czele, utrzymując za sobą Tommy'ego Milnera w Corvette i Pierre'a Kaffera w Ferrari. Ukrócili to jednak kierowcy BMW, którzy pojawili się na torze dość późno. Na pięć minut przed końcem Dirk Werner wyszedł na prowadzenie z czasem 1:22,688, chwilę później poprawionym przez Lucasa Luhra w siostrzanym aucie. Jeszcze lepsze wyniki miały nadejść na drugim kółku, ale Luhr popełnił błąd, wypadł z toru w szóstym zakręcie i zmarnował swoją szansę. Tę wykorzystał Werner, poprawiając rekord toru na 1:22,362 i został 15. kierowcą, który wywalczył pole position w tylu dotychczas rozegranych wyścigach klasy GTLM. Kaffer poprawił się i awansował na trzecie miejsce, pokonując kierowców Porsche i Corvette, którzy przetasowali się pozycjami za nim.

Wernera i Luhra przedzielili dwaj najlepsi kierowcy klasy LMPC. W niej Chris Cumming miał sesję pełną przygód - rozpoczął od umieszczenia prototypu nr 11 na szczycie tabeli, po czym niemal zderzył się z Johnem Bennettem i wypadł z toru w nawrocie Andrettiego. Po powrocie na tor ponownie uzyskał najlepszy czas i poprawił go na sekundy przed końcem sesji, by ponownie popełnić błąd w nawrocie Andretti, tym razem wjeżdżając w tył Michaiła Goikberga. Czas Cumminga wystarczył jednak do zdobycia pole position, Goikberg stracił za to szansę na walkę o drugie miejsce, którym wymieniał się z Mikiem Guashem, Benettem i Johnem Frenchem. Ostatecznie to Guash ustawi się obok Cumminga, French był trzeci, przed Benettem, a Goikberg dopiero szósty.

Emocji jak zwykle nie poskąpiła klasa GTD, gdzie bardzo szybko okazało się, że zdobywca pole position będzie prowadzić Porsche lub Vipera. Prowadzenie na początku objął Ben Keating, po czym walkę podjął Patrick Lindsey. Ta dwójka wymieniała się na prowadzeniu przez pierwsze minuty, po czym do głosu doszli także John Potter i Marc Miller. Obaj poprawili czas Keatinga, który próbując wrócić do pierwszej linii popełnił błąd i wypadł z trzeciego zakrętu, niwecząc swoje wysiłki w kwalifikacjach. Zajął on czwarte miejsce, przed Potterem, którego zdołał pokonać przed swoim wypadnięciem, ale za Dionem von Moltkem w Audi. Christina Nielsen w Astonie Martinie była szósta, a stawkę zamknęli Bill Sweedler w Ferrari oraz Michael Marsal w BMW. Obaj producenci od początku sezonu są bardzo niezadowoleni - Ferrari z powodu opon Continental, a BMW z obowiązującego ballance of performance.

W kwalifikacjach zobaczyliśmy kierowców normalnie nie walczących o pole position. Wszystko dlatego, że powrócono do przepisu nakazującego start wyścigu kwalifikującemu pojazd kierowcy we wszystkich "krótkich" wyścigach USCC. Oznacza to, że w klasach Pro-Am, jakimi są PC i GTD zespoły wystawiły do boju o pozycje na starcie swoich srebrnych i brązowych kierowców, ponieważ zwyczajem jest już walka profesjonalistów, którzy wsiadają do samochodów w drugiej połowie wyścigu z uwagi na możliwość neutralizacji.

Niedzielny wyścig na dystansie 2 godzin i 40 minut startuje o 22:05 polskiego czasu.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze