Zespół SRT Motorsport nie pojawi się w przyszłorocznej serii USCC. O zakończeniu programu startów w wyścigach poinformował Chrysler.
Decyzja koncernu oparta jest na planach rozwoju marki Dodge, która w najbliższych latach ma skupić się na promowaniu swoich modeli drogowych. Z tego powodu, w przyszłorocznej rywalizacji pojazdów GTLM w serii United Sports Car Championship zabraknie fabrycznych Viperów – te być może pojawią się, ale tylko jako oręż zespołów prywatnych.
Nieobecność Viperów w przyszłorocznej serii jest tym smutniejsza, iż to właśnie one zdobyły w tym roku oba puchary kategorii GTLM. Amerykanin Kuno Wittmer oraz cała ekipa SRT Motorsports przerwali tym samym kilkuletni pojedynek fabrycznych Corvette i BMW – a także jeszcze bardziej urozmaicali arcyciekawą stawkę pojazdów tej klasy, składającą się także z Aston Martinów, Porsche oraz Ferrari. Wielu kibiców liczyło, że mimo finansowych zawirowań koncernu, triumf w USCC będzie zaledwie początkiem serii zwycięstw Viperów w czołowych wyścigach Endurance – niestety, zamiast tego przyszła smutna informacja o zakończeniu programu.
W USCC pozostaje jak na razie tylko prywatny Viper GT3-R kategorii GTC. Obserwatorzy zastanawiają się teraz, czy następca niezwykle popularnego niegdyś pojazdu wyścigowego, znajdzie teraz prywatny zespół, który będzie zdolny do przejęcia tych samochodów i wystawienia ich pod własnym szyldem.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
