Więcej pojazdów w Pucharze Endurance

IMSA zwiększyła ilość pojazdów, które będą mogły startować w wyścigach zaliczanych do grupy North American Endurance Cup (NAEC). Stawka zwiększy się o 8 miejsc.

Początkowo, IMSA zakładała start maksymalnie 60 pojazdów w wyścigach Endurance, adekwatny do pierwotnej liczby miejsc w alei serwisowej przewidzianej na te wyścigi na torze Daytona. Z powodu zgromadzenia aż 80 załóg chętnych do startu w tegorocznym sezonie NAEC, IMSA postanowiła jednak rozważyć powiększenie liczby startujących – i ostatecznie zdecydowała się na dopuszczenie do startów jeszcze ośmiu pojazdów.

Owe dodatkowych 8 pojazdów zobaczymy już za 3 tygodnie podczas pierwszego długodystansowego wyścigu serii USCC – 24-godzinnej batalii na torze Daytona. Tam, dzięki zmniejszeniu długości pojedynczego "boksu" (w praktyce będącego namiotem danej załogi) do 21 stóp, w alei serwisowej udało się zmieścić wszystkich zapisanych – dodatkowe miejsca wykorzystane zostaną także na Sebring i Watkins Glen, gdzie odbędzie się wyścig 6-godzinny. Na torze Road Atlanta, gdzie sezon zakończy prestiżowy Petit Le Mans, organizatorzy zamierzają natomiast wykorzystać alternatywną aleję serwisową, gdzie skierowana zostanie część ekip startujących w wyścigu.

Północnoamerykański Puchar Endurance (NAEC) pojawił się w sezonie 2012 Rolex Sports Car Series jako osobna klasyfikacja wyników z trzech najdłuższych imprez cyklu – 24-godzinnego Daytona, 6-godzinnego Watkins Glen oraz 3-godzinnej rywalizacji w Indianapolis. Wskutek połączenia RSCS i ALMS w sezonie 2014, organizatorzy postanowili kontynuować tą ideę – tu jednak, do długodystansowych Daytona i Watkins Glen dołączą najbardziej prestiżowe wyścigi ALMS, Sebring i Petit Le Mans. Właśnie w nich, liczba startujących pojazdów zostanie powiększona – a wyniki będą brane pod uwagę także w osobnej klasyfikacji.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze