Giermaziak regularnie w NGT!

Kuba Giermaziak będzie nowym, regularnym partnerem Henrique Cisnerosa w zespole NGT, startującym w sezonie 2014 w United Sportscar Championship.

Walczący dotychczas jako dodatkowy zmiennik w dłuższych wyścigach, tym razem Kuba Giermaziak otrzymał od zespołu NGT szansę na regularne występy w USA. W sezonie 2014, Polak dołączy do Henrique Cisnerosa, by reprezentować zespół w nowej serii USCC – jego orężem będzie Porsche 911 GT America, nieco zmodernizowana w stosunku do pucharowego 911 konstrukcja przygotowana do walki w kategorii GT Daytona. Giermaziak wystąpi we wszystkich 11 wyścigach, a więc m.in. prestiżowych Daytona, Sebring i Petit Le Mans – a pierwszy raz zobaczymy go jako nowego, stałego kierowcę NGT, już w ten weekend na przedsezonowych testach w Sebring.

"Być częścią tego zespołu to naprawdę niesamowite uczucie! Już teraz chciałbym wskoczyć do samochodu. Zawsze marzyłem o startach w USA, i w tym roku stało się to możliwe. Z drugiej strony będzie to bardzo trudny sezon; jako partner Henrique, wchodzę tu na miejsce Seana (Edwardsa), tak więc oczekiwania będą tu bardzo duże."

Rzeczywiście, o ile samo pojawienie się Kuby Giermaziaka w załodze nr 30 bardzo cieszy – jednym z powodów tej zmiany jest tragiczna śmierć Seana Edwardsa, który był zmiennikiem Cisnerosa w sezonie 2013. Zespół będzie więc spodziewał się po Polaku wiele – jednak z wypowiedzi członków zespołu i partnera, są oni przekonani, że Giermaziak te oczekiwania spełni:

"Kuba to gwiazdor za kierownicą; zawsze był szybki i konsekwentny. Mamy za sobą wiele wspólnych, fantastycznych wyścigów, razem z wygraną w Petit Le Mans i tegorocznym Daytona, gdzie prowadziliśmy przez większą część rywalizacji. Nie mogę się doczekać, by zobaczyć, co jeszcze możemy razem zdziałać” – mówi o koledze Henrique Cisneros.

Szef ekipy NGT, Ramez Wahab, o załodze stwierdza natomiast: "Naprawdę cieszę się z ponownej współpracy z Kubą. To bardzo doświadczony kierowca, dowiódł swoich możliwości w wielu seriach, m.in. Porsche SuperCup, a także startami w NGT. Współpraca z Kubą i Henrique zawsze przebiegała dla nas bardzo dobrze, począwszy od zwycięstwa w Petit Le Mans, do prowadzenia w 24-godzinnym Daytona i 12-godzinnym Sebring. Myślę, że mamy tu bardzo dobry skład i nie mogę doczekać się startów w nadchodzącym sezonie”.

W dłuższych wyścigach, do załogi NGT dołączy m.in. Christina Nielsen, która także ma już na koncie starty dla tego zespołu. W otwierającym sezon, 24-godzinnym Daytona, pojawi się tu jeszcze jeden kierowca – jego jednak poznamy za jakiś czas.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze