Mercedes nr 63 ekipy Erebus Racing wystartuje z pole position do wyścigu Bathurst. W drugiej części kwalifikacji nikt z czołówki nie zmienił pozycji – anulowano natomiast czołowy czas Ferrari.
Początkowo, efektem zaliczenia przez Allana Simonsena czasu poniżej 2:06 w sesji pierwszej miało być tylko otrzymanie przez Ferrari nr 88 50-kilogramowego balastu – sędziowie postanowili jednak skorzystać również z zasady nieprzekraczania granicy 2:06, przez co owe Ferrari spadło na miejsce drugie z drugim najlepszym czasem Simonsena – 2:06,484. Na pole position, dzięki 2:06,273 Lee Holdswortha, znalazł się natomiast Mercedes nr 63 – i jak się okazało, owy układ nie zmieniła druga, półgodzinna sesja kwalifikacyjna, rozpoczęta z pięciominutowym poślizgiem o godzinie 3:45 czasu polskiego.
Najszybszym w tej części kwalifikacji okazał się być Matt Griffin w Ferrari nr 33 od Cleanwater Racing, który rezultat 2:07,795 zaliczył już na samym jej początku. Na drugim miejscu pojawił się wtedy Bernd Schneider w Mercedesie nr 36 z czasem gorszym o niemal 2 sekundy – a pozostali kierowcy długo nie schodzili nawet poniżej 2:10. Wielu zresztą wcale się do tego nie śpieszyło – a nawet sam Griffin, zaraz po uzyskaniu czołowego czasu, oddał kierownicę Mok Weng Sunowi.
Dopiero 11 minut przed końcem sesji, poniżej 2:10 jako trzeci zszedł Shane Van Gisbergen w Porsche nr 5 ekipy VIP Petfoods. Czwarty czas 2:11,562 należał do Marco Ciociego z Ferrari od AF Corse – a piąty był Johan Kristoffersson w Audi od Phoenix Racing. Cioci, pod koniec sesji poprawił wynik na 2:09,8, a potem na 2:09,6 i wyszedł przed Porsche – na drugie miejsce wszedł natomiast Steve Richards w Lamborghini nr 48, uzyskując wynik 2:09,477. Zmiennik Gisbergena, Klark Quinn, na ostatnim okrążeniu postanowił jednak spróbować poprawić czas – i udało mu się zaliczyć 2:09,018, przebijając wynik Lamborghini. Na czele pozostał natomiast Matt Griffin – a Ferrari ekipy Maranello widzieliśmy tym razem tylko, gdy pod koniec sesji zaliczyło kontakt z Moslerem Andrew Macphersona.
Do zmian nie doszło także w innych klasach obecnych na Mount Panorama Circuit – choć np. startujący w klasie I3 Holden VY Commodore ekipy Mala Rose poprawił swój wynik o przeszło sekundę. Ani tu jednak, ani w klasie pucharowych Porsche czy też pojazdów GT4 liderzy nie musieli bronić rezultatów z sesji pierwszej – i tak, wyniki tamtej części kwalifikacji zdecydowały o rozstawieniu na starcie wyścigu.
12-godzinna rywalizacja rozpocznie się w sobotę o godzinie 21:00.
Wyniki drugiej części kwalifikacji znajdziesz klikając TUTAJ
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
