Robert Kubica testował samochód GP3

Robert Kubica przejechał w środę ponad 70 okrążeń samochodem GP3 zespołu Trident na włoskim torze Franciacorta.

Był to pierwszy od ponad sześciu lat test w samochodzie jednomiejscowym dla polskiego kierowcy, który przyznał, że od pewnego czasu myślał o przeprowadzeniu próbnych jazd takim autem.

„Ten pomysł chodził już trochę po mojej głowie” – mówił Kubica. „Nie wybrałem łatwych warunków, żeby wrócić za kierownicę samochodu jednomiejscowego. Tor Franciacorta jest wymagający, a samochód GP3 nie ma wspomagania kierownicy. Cieszę się jednak, że było to możliwe”.

„Cieszę się z tego, co zobaczyłem” – kontynuował Polak. „Oczywiście wiele rzeczy można udoskonalić. Za pomocą wielu sposobów możesz poprawić się od strony fizycznej, jednak moje ograniczenia nie były dużym problemem”.

Kubica przyznał, że jazda samochodem GP3 sprawiła mu dużo radości.

„Powróciłem w miejsce, z którego pochodzę i muszę powiedzieć, że czuję się bardzo dobrze. Jestem zaskoczony, ponieważ po tak długiej przerwie odczucia związane z jazdą po tej nawierzchni natychmiast powróciły. Test był dość ekstremalny, ale znalazłem odczucia, które tylko takie auto może dać kierowcy. Niczego nie ujmując samochodom z zakrytymi kołami, dla zawodnika który tyle lat spędził w samochodach jednomiejscowych, było naprawdę świetnie”.

Źródło: motorsport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze