Korzeniowski wygrywa, Kisiel utrzymuje prowadzenie

Startujący z pole position Krystian Korzeniowski wygrał drugi wyścig trzeciej rundy Volkswagen Castrol Cup, która zakończyła się na Automotodrom Brno. Niespełna pół sekundy za kierowcą z Bielska-Białej uplasował się Rasmus Marthen. Najniższy stopień podium zajął inny zawodnik ze Szwecji, Marcus Fluch. Liderem po trzech rundach Pucharu jest Jan Kisiel.

Do drugiego sobotniego wyścigu zgodnie z regulaminem Volkswagen Castrol Cup czołowych ośmiu zawodników z pierwszego wyścigu startowało w odwróconej kolejności. Dzięki temu na pole position ustawił się Krystian Korzeniowski. Pierwszą linię uzupełnił słowacki zawodnik Patrik Nemec, który zaraz po starcie wyprzedził Korzeniowskiego. Ten jednak szybko odzyskał straconą pozycję, której nie oddał aż do mety. Bardzo dobry występ zaliczyli startujący odpowiednio z piątej i szóstej pozycji Rasmus Marthen oraz Marcus Fluch, którzy uzupełnili podium.

Bohaterem drugiego wyścigu był startujący z odległego 23. miejsca, Mateusz Lisowski, który systematycznie przebijał się do przodu i ostatecznie wyścig ukończył na szóstej pozycji tuż za liderem klasyfikacji generalnej, Janem Kisielem.

Po raz kolejny najszybszą spośród trzech startujących w Volkswagen Castrol Cup kobiet okazała się Klaudia Podkalicka (19. pozycja.), zaś Bartosz Obuchowicz (21. miejsce) wygrał wśród VIP-ów.

Drugi wyścig również odbył się przy słonecznej pogodzie Temperatura powietrza wynosiła 17 stopni Celsjusza, a toru 25. Kolejna runda Volkswagen Castrol Cup odbędzie się w dniach 21-22 czerwca na Torze Poznań.

Wypowiedzi po drugim wyścigu wyścigu:

Krystian Korzeniowski: „Jestem niesamowicie szczęśliwy. Na Slovakia Ring zająłem już miejsce na podium, ale zwycięstwo smakuje zupełnie inaczej. Cieszę się, że udało mi się wykorzystać fakt, że startowałem z pole position. Moja taktyka zakładała utrzymywanie tej pozycji i to mi się udało. Na początku wyścigu popełniłem niewielki błąd i spadłem na drugą pozycję, ale na szczęście udało mi się ją odzyskać”.

Rasmus Marthen: „To z pewnością był trudny wyścig. Wydaje mi się, że była szansa na wygraną, ale niestety nie osiągnąłem tego celu. Jadący przede mną Krystian Korzeniowski miał znacznie więcej Push – to – Passów i to przesądziło o wynikach. Jestem bardzo zadowolony z końcowego rezultatu. Za miesiąc w Poznaniu będę walczył o zwycięstwo”.

Marcus Fluch: „Na Slovakia Ring miałem pecha, ale tutaj podczas drugiego wyścigu wszystko już zagrało i wreszcie stanąłem na podium. Początkowo byłem na drugiej pozycji, ale zużyłem zbyt dużo Push – to – Passów i spadłem na trzecie miejsce. Mimo to jestem bardzo zadowolony w weekendu w Brnie”.

Robertas Kupcikas:„Na szczęście udało mi się odeprzeć ataki Mateusza Lisowskiego, a dodatkowo wyprzedziłem startującego przede mną Jana Kisiela. Po niepowodzeniach z Poznania i Slovakia Ringu opuszczam Brno w naprawdę dobrym nastroju”.

1 Krystian Korzeniowski 10 okr.
2 Rasmus Marthen + 0,418
3 Marcus Fluch + 3,501
4 Robertas Kupcikas + 3,734
5 Jan Kisiel + 5,365
6 Mateusz Lisowski + 5,974
7 Jakub Litwin + 7,359
8 Tiki Ivosevic + 10,814
9 Maciej Steinhof + 12,341
10 Adam Rzepecki + 18,294

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze