Pierwszy wyścig dla Kupcikasa

Po pasjonującej walce, jaka rozegrała się na Automotodromie Brno, w pierwszym wyścigu trzeciej rundy Volkswagen Castrol Cup zwyciężył Robertas Kupcikas. Drugie miejsce zajął Jakub Litwin, a na najniższym stopniu podium stanął Jan Kisiel. Na siódmym okrążeniu do pit lane uszkodzonym samochodem zjechał dotychczasowy lider – Mateusz Lisowski. Dla niego był to koniec wyścigu.

Mateusz Lisowski, dotychczasowy lider klasyfikacji generalnej Volkswagen Castrol Cup znakomicie wykorzystał start z pierwszej linii i już na samym początku wyprzedził zwycięzcę wczorajszej sesji kwalifikacyjnej, Jonasa Gelzinisa. Kierowca z Litwy, zaliczający w Brnie gościnny występ, szybko zaczął tracić kolejne pozycje i został wyprzedzony przez Jakuba Litwina, Macieja Steinhofa i Jana Kisiela.

Niespodziewany zwrot akcji nastąpił na siódmym okrążeniu kiedy to do boksów uszkodzonym samochodem zjechał lider wyścigu Mateusz Lisowski. Jego pecha wykorzystał zwycięzca Volkswagen Castrol Cup 2006, Robertas Kupcikas, który dowiózł wygraną do mety. Tym samym został on pierwszym zawodnikiem z zagranicy, który zwyciężył w tegorocznej odsłonie Volkswagen Castrol Cup. Drugie miejsce w pierwszym wyścigu na Automotodrom Brno zajął Jakub Litwin, a trzecie Jan Kisiel, który powrócił tym samym na fotel lidera klasyfikacji generalnej cyklu.

Najszybszą spośród kobiet była, sklasyfikowana na 17. miejscu, Klaudia Podkalicka, a wśród dwóch kierowców startujących jako VIP szybszy był aktor Bartosz Obuchowicz, który metę osiągnął na 18. pozycji. Czterech zawodników: Maciej Dreszer, Michał Słomian, Aleksandra Bursiak i Mateusz Lisowski nie zostało sklasyfikowanych.

Podczas wyścigu panowała słoneczna pogoda. Temperatura powietrza wynosiła 18 stopni Celsjusza, a toru – 27.

Wypowiedzi po pierwszym wyścigu:

Robertas Kupcikas: „Bardzo długo czekałem na tę chwilę. Dwie początkowe rundy Volkswagen Castrol Cup nie były udane dla mnie. Tym razem szczęście się do mnie uśmiechnęło. Tak naprawdę byłem jedynym kierowcą, który nawiązywał walkę z Mateuszem Lisowskim, co mnie niezmiernie cieszy”.

Jakub Litwin: „Fajny wyścig, fajna walka. Udało mi się dobrze zarządzać Push – to – Passami i dowieźć tę drugą pozycję. Trzeba jednak przyznać, że Mateusz i Robertas byli poza moim zasięgiem”.

Jan Kisiel: „Po pierwszym zakręcie udało mi się przebić kilka pozycji do przodu i przez cały wyścig starałem się poprawiać swoją pozycję. Drobny błąd Maćka Steinhofa spowodował, że udało mi się go wyprzedzić. Niestety nie dogoniłem Kuby Litwina, ale bardzo się cieszę, ponieważ jestem liderem klasyfikacji Volkswagen Castrol Cup”.

Maciej Steinhof: „Czwarte miejsce jest w porządku, ale nie do końca jestem zadowolony z przebiegu wyścigu. Już na pierwszym okrążeniu miałem kontakt z samochodem jednego z konkurentów i cały wyścig przejechałem z przestawioną geometrią”.

1 Robertas Kupcikas 10 okr.
2 Jakub Litwin + 2,938
3 Jan Kisiel + 3,828
4 Maciej Steinhof + 6,681
5 Rasmus Marthen + 9,975
6 Marcus Fluch + 10,108
7 Patrick Nemec + 15,880
8 Krystian Korzeniowski + 16,877
9 Jonas Gelzinis + 17,713
10 Tiki Ivosevic + 18,016

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze