Álex Márquez wygrywa sprint w Malezji, drugi Martin, trzeci Bagnaia

Zawodnik Gresiniego od początku sprintu pokazywał świetne tempo, które po kilku nieudanych próbował pozwoliło mu w końcu na minięcie Bagnai i wybudowanie bezpiecznej przewagi. Doszło do bezpośredniej walki Martina i Bagnai, z której zwycięsko wyszedł Martin.

Najlepiej odjechał Bagnaia, gdy Martin dostał zamknięty przez Bastianiniego i Álexa Márqueza – Hiszpan dwa zakręty później wyprzedził też zawodnika Ducati i przesunął się na drugą pozycję.

Martin bardzo agresywnie wywiózł „Bestię” aby go wyprzedzić i awansować na trzecie miejsce. Przed nim Álex Márquez jechał bardzo blisko Pecco Bagnai. Gdy zawodnicy KTM-a rozpoczęli walkę z Bastianinim.

Álex Márquez opóźnił hamowanie jechał przestrzelił hamowanie, przez co Bagnaia odbił od niego pozycje z powrotem a dodatkowo minął go Martin. Zawodnik Gresiniego próbował potem odbić pozycję od rodaka, jednak ponownie pojechał za szeroko – udało się przy kolejnej próbie, choć do tylnego koła Martina zostało kilka centymetrów.

Marc Márquez, który zaledwie w ciągu dwóch okrążeń nadrobił ponad siedem pozycji, przewrócił się, gdy stawka zbliżała się do półmetku sprintu.

Álex Márquez za to zdołał wyprzedzić Bagnaię, po tym jak dłużej [przygotowywał atak. Skorzystał na tym Martin, który dojechał do tej dwójki a potem także minął swojego największego rywala w walce o tytuł. Do czołówki zbliżył się też Bastianini, partner zespołowy Bagnai, który znalazł się praktycznie na jego tylnym kole.

Element spadł z motocykla Martina i przyczepił się do maszyny Bagnai, co mogło mu przeszkadzać przez przynajmniej całe okrążenie – ciężko powiedzieć czy miało to wpływ na aerodynamikę. Faktem jest, że blisko niego dalej był Bastianini, a Álex Márquez i Jorge Martin odjechali od Włochów; szczególnie zawodnik Gresiniego utrzymywał sekundową przewagę nad rodakiem.

To, że Bastianini pozostawał blisko Bagnai, wykorzystał Binder i w wyprzedził „Bestię” – Włoch jednak odbił pozycję po wewnętrznej na ostatnim zakręcie.

Álex Márquez wygrał sprint, drugi był Jorge Martin a trzeci – Pecco Bagnaia. Różnica miedzy Martinem a Bagnaią w klasyfikacji generalnej zmalała do 11 punktów.