Alex Márquez zdobywa pierwsze pole position w MotoGP

Alex Márquez z zespołu Gresini Ducati zdobył swoje pierwsze pole position w królewskiej kategorii. Hiszpan w bardzo emocjonującej końcówce sesji kwalifikacyjnej pokonał Marco Bezzecchiego i Francesco Bagnaię.

Q1:

Warunki panujące na torze Termas de Río Hondo były trudne od samego początku pierwszej części kwalifikacji. Zawodnicy rozpoczęli sesję w deszczowych warunkach, ale z każdym kolejnym okrążeniem tor był coraz bardziej suchy i pozwalał na poprawę rezultatów. Pierwszym zawodnikiem, który przejechał pomiarowe okrążenie był Alex Márquez, a jego wynik to 1:47.659. Chwilę później Hiszpan zdołał urwać ze swojego rezultatu jeszcze jedną dziesiątą sekundy i umocnił się na prowadzeniu.

Na półmetku pierwszej części kwalifikacji bardzo dobre okrążenie przejechał Fabio Quartararo, który w ten weekend nie jest w stanie odnaleźć tempa na swoim motocyklu i ma duże problemy ze złożeniem dobrego okrążenia. Francuz pomimo pierwszej lokaty nie był zadowolony ze swojego przejazdu i chwilę później zjechał do alei serwisowej. Następne kilka minut zawodnicy spędzili głównie w alei serwisowej, a swoje rezultaty próbował poprawić Raul Fernandez, który plasował się w okolicach pierwszej piątki.

Po jedenastu minutach na prowadzenie powrócił Márquez, który poprawił czas Quartararo o niespełna jedną dziesiątą sekundy. Zawodnik Gresini Ducati na kolejnym pomiarowym okrążeniu jechał zdecydowanie szybciej, ale przewrócił się w ostatnim zakręcie. Ostatecznie udało mu się jednak uniknąć odpadnięcia w Q1 i mógł powalczyć w decydującej części czasówki. Drugie miejsce zajął Quartararo, trzeci był Fernandez, czwarty Fabio Di Giannantonio, piąty Brad Binder, szósty po rozczarowującej sesji Jack Miller, a ostatnie dwie lokaty zajęli Augusto Fernandez i Joan Mir.

Q2:

Faworytami drugiej części sesji kwalifikacyjnej byli zawodnicy Aprilii - Maverick Viñales i Aleix Espargaró. Z pewnością o niespodziankę mogli pokusić się Francesco Bagnaia, czy Jorge Martin. Warunki na torze Termas de Río Hondo uległy delikatnej poprawie i od pierwszego mierzonego okrążenia zawodnicy jechali prawie o sekundę szybciej niż w Q1. Jako pierwszy pomiarowe okrążenie przejechał Viñales z czasem 1:47.683, ale jadący za jego plecami Franco Morbidelli pojechał o sześć dziesiątych sekundy szybciej, niż Hiszpan dosiadający motocykla Aprilii. Po chwili na pierwszym miejscu znajdował się już Johann Zarco z zespołu Prima Pramac Ducati, łamiąc granicę 1:47 jako pierwszy zawodnik w sesji kwalifikacyjnej.

Przez kolejne kilka minut nie dochodziło do większych zmian w ścisłej czołówce, a tylko niektórzy zawodnicy byli w stanie pojechać szybciej, niż na początku sesji. Pięć minut przed końcem kwalifikacji bardzo duże ryzyko podjęli Alex Márquez, Marco Bezzecchi i Francesco Bagnaia wyjeżdżając na oponach typu slick jako jedyni w stawce. W międzyczasie bardzo dobre okrążenie przejechał Morbidelli, który w trakcie tego weekendu prezentuje lepsze tempo od Quartararo i jest regularnie szybszy od swojego zespołowego partnera. 

Ostatnie pomiarowe okrążenia doprowadziły do wielu zmian w czołówce, a najlepiej w tych trudnych warunkach poradził sobie niespodziewanie Alex Márquez, który pokonał Bezzecchiego i Bagnaię. Cała trójka przejechała bardzo dobre okrążenia i ustawi się na starcie do dzisiejszego sprintu i jutrzejszego wyścigu w pierwszym rzędzie. Drugi rząd otwiera Morbidelli, piąty był Viñales, szósty Zarco. Siódmy był Luca Marini, ósmy Jorge Martin, a dziewiąty Aleix Espargaró, dla którego to kolejna rozczarowująca sesja kwalifikacyjna.

Dzisiejszy sprint rozpocznie się punktualnie o godzinie 20:00.