Ducati: Rok nauki, potem walka o tytuł

Szefostwo zespołu Ducati stawia sobie w tym roku wysokie cele, a mianowicie zwycięstwo w kilku wyścigach i regularna walka na czele stawki. Nie wykluczają walki o tytuł, ale będzie to bardziej prawdopodobne w 2018 roku.

Przybycie Jorge Lorenzo do Ducati potwierdza bardzo wysokie aspiracje fabryki z Bolonii i chęć zdobycia tytułu pierwszy raz od 2007 roku, kiedy dokonał tego Casey Stoner. Claudio Domenicali przyznał, że choć jest to możliwe w tym roku, to nawiązanie równorzędnej walki z Hondą i Yamahą będzie bardziej prawdopodobne w kolejnym sezonie.

„Rok temu pokazaliśmy to jak dobrym motocyklem dysponujemy i z wyścigu na wyścig byliśmy coraz bardziej konkurencyjni. Jestem przekonany, że dysponujemy wszystkim co jest potrzebne, aby postawić ostateczny krok i zawalczyć o mistrzowski tytuł” – powiedział Domenicali.

„Nie widzimy siebie w roli faworyta, ale tak jest lepiej. Mamy solidne zaplecze, jesteśmy na plusie jeśli chodzi o zyski, więc możemy inwestować w długoterminowy program, który posiadamy. Zobaczymy co się stanie w 2017 roku, ale nie stawiamy wszystkiego na jedną kartę podczas tegorocznej kampanii. Jorge i Casey bardzo pomagają nam zrozumieć czego potrzeba by zdobyć mistrzostwo, a żeby to się udało to musimy dysponować motocyklem, który będzie konkurencyjny na każdym obiekcie. Na niektórych torach mamy zwycięską maszynę, a na niektórych zmagamy się z dużymi problemami. To jak poradzimy sobie z tymi kłopotami w głównej mierze zależy od Gigiego i wszystkich inżynierów odpowiedzialnych za nasz projekt. Jeśli uda im się wprowadzić zmiany, które proponują Casey i Jorge w ciągu dwóch miesięcy, to będzie to dużym problemem dla naszych rywali”

„Prawdopodobnie jednak ten rok będzie nauką nowej konstrukcji i przygotowaniem do kolejnego sezonu. Wtedy wszystko powinno być dopięte na ostatni guzik i zaatakujemy na całego”

Dopytywany o szanse na tytuł i głównych rywali w walce o mistrzostwo, Domenicali odpowiedział: „Tak jak już mówiłem, 2017 rok jest bardzo mało prawdopodobny. Kolejny sezon jest bardziej możliwy, ale przecież tylko jedna osoba może go zdobyć. Jestem pewien, że za rok będziemy lepiej przygotowani i silniejsi, ale nie ma pewności, że Honda nie stworzy świetnego motocykla, a może Viñales będzie nie do pokonania? Kto wie. Dla wszystkich jest to jednakowo trudne, sezon jest bardzo długi i wiele rzeczy może się zdarzyć. Trzeba być przygotowanym absolutnie na wszystko, wyścigi bywają deszczowe, czasami jest zimno, bywają też Grand Prix w trakcie których jest bardzo gorąco. Sama prędkość nie wystarcza, trzeba pozostać maksymalnie skupionym przez kilka miesięcy, to jest kluczem do sukcesu. Oczywiście, że widzimy siebie jako solidnego kandydata do walki o tytuł Mistrza Świata” - zakończył Włoch.

W poprzednim sezonie Ducati odniosło dwa zwycięstwa, a było to w Austrii za sprawą Andrei Iannone i w Malezji, kiedy to zwyciężył Andrea Dovizioso. Przez najbliższe dwa lata duet Ducati tworzyć będą Jorge Lorenzo i Andrea Dovizioso.

Źródło: crash.net

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze