Dall'Igna: Wiemy, czego potrzebuje Lorenzo

Szef Ducati Corse - Gigi Dall'Igna przyznał po dwóch dniach testów, że Ducati wie co trzeba zmienić lub poprawić, aby Jorge Lorenzo dobrze czuł się na ich motocyklu.

Po spędzeniu dziewięciu lat na motocyklu Yamaha, Lorenzo zdecydował się przejść do Ducati. Styl jazdy Lorenzo, który jest bardzo płynny, idealnie pasował do Yamahy, a Ducati potrzebuje bardziej agresywnego stylu i mocnego hamowania. Mimo tego, Hiszpan dobrze poradził sobie na włoskim motocyklu i pierwszy dzień zakończył z trzecim czasem, a drugi z ósmym wynikiem i stratą 0,7 do zajmującego jego miejsce w Yamasze - Mavericka Viñalesa. Kolega zespołowy Lorenzo, czyli Andrea Dovizioso, był trzeci.

„Jorge jest bardzo zadowolony z jazdy na motocyklu, pierwsze odczucia są naprawdę pozytywne" - rozpoczął Dall'Igna. "Powiedział, że jest kilka dużych plusów w naszym motocyklu, ale jest też kilka rzeczy, które trzeba zdecydowanie poprawić. Pierwszego dnia testował tylko motocykl z 2016 roku, a w środę zrobiliśmy kilka testów porównujących Ducati GP16 z Ducati GP17. Jestem bardzo zadowolony z jego jazdy. Czas okrążenia oczywiście mógłby być lepszy, ale nie skupialiśmy się na tym, bo są rzeczy ważniejsze od pojedynczego okrążenia. Motocykl nie ma jeszcze odpowiedniej konfiguracji pasującej pod styl jazdy Jorge, ale będziemy nad tym pracować. W każdym razie, mamy jasny obraz tego czego potrzebuje Jorge do szybkiej jazdy na motocyklu i postaramy się mu to zagwarantować”

Zapytany o dokładne obszary nad którymi muszą popracować, odpowiedział: „Musimy poprawić prędkość w środku zakrętu, ale będziemy nad tym pracować już z motocyklem na 2017 rok. Motocykl jest też zbyt agresywny przy pierwszym dotknięciu przepustnicy. Jorge jest mistrzem, więc jestem bardzo zadowolony, że będzie z nami pracować. Jego odczucia z jazdy na motocyklu i zmiana ustawień, która poprawia prowadzenie jest bardzo ważne dla nas. Spędziliśmy z nim tylko dwa dni, więc czekamy na testy w Sepang i Phillip Island, żeby pracować razem przez kolejne kilka dni i lepiej się poznać”

Ducati udaje się na prywatne testy do Jerez, ale Lorenzo obowiązuje jeszcze kontrakt z Yamahą, więc będzie mógł jeździć na Ducati dopiero pod koniec stycznia przyszłego roku, podczas przedsezonowych testów.

Źródło: crash.net

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze